StoryEditorChoroba niebieskiego języka

Wirus rozprzestrzenia się w zachodniej Polsce. Są nowe ogniska w stadach bydła

Choroba niebieskiego języka ponownie atakuje stada bydła. Liczba ognisk rośnie, a strefy zakażeń obejmują już większość kraju. Sprawdź, gdzie pojawił się wirus.

12.11.2025., 09:00h

Choroba niebieskiego języka znów atakuje. Są nowe ogniska

Złe wieści dla hodowców bydła. Choroba niebieskiego języka znowu daje o sobie znać. Główny Inspektorat Weterynarii potwierdził kolejne cztery ogniska zakażeń. Tym razem pozytywne wyniki pojawiły się w Wielkopolsce, na Pomorzu Zachodnim oraz na Dolnym Śląsku. Zasięg stref objętych ograniczeniami obejmuje już ponad dwie trzecie terytorium kraju – pisze Tygodnik Poradnik Rolniczy.

Zobacz też: Bez jakich systemów rolnicy nie wyobrażają sobie produkcji? Dzielą się swoimi opiniami!

Choroba niebieskiego języka w trzech województwach. Gdzie pojawił się wirus?

W Wielkopolsce potwierdzono dwa nowe ogniska. Pierwsze z nich wykryto w powiecie międzychodzkim, w gminie Kwilicz, w miejscowości Daleszynek. W stadzie liczącym 89 sztuk bydła dodatnie wyniki uzyskało 14 zwierząt. Drugie ognisko odnotowano w powiecie poznańskim, w gminie Czerwonak, w miejscowości Mielno. Tam w stadzie 16 sztuk potwierdzono jeden przypadek choroby.

Kolejne zakażenia pojawiły się w woj. zachodniopomorskim. W powiecie drawskim, w gminie Złocieniec, w miejscowości Bolegorzyn przebadano stado liczące 49 sztuk – aż 17 z nich dało wynik pozytywny.

Ognisko wykryto również na Dolnym Śląsku. W powiecie dzierżoniowskim, w gminie Niemcza, w miejscowości Stasin, na 356 sztuk bydła jedna sztuka była zakażona. To największe stado spośród nowych zgłoszeń.

Jak wygląda mapa ognisk choroby niebieskiego języka?

Według danych Głównego Inspektoratu Weterynarii, od początku roku potwierdzono 21 ognisk choroby niebieskiego języka. Zakażenia występowały głównie u bydła, ale także u zwierząt jeleniowatych i – po raz pierwszy – u owiec.

image
Choroba niebieskiego języka, mapa z 7 listopada GLW
FOTO: GlW
  1. (9 stycznia) – Nowy Dwór (warmińsko-mazurskie), 76 szt. bydła
  2. (9 stycznia) – Osina (zachodniopomorskie), 28 szt. bydła
  3. (23 stycznia) – Osina (zachodniopomorskie), 42 szt. bydła
  4. (10 lipca) – Bobrowniki (pomorskie), 646 szt. bydła
  5. (11 września) – Piaseczna (dolnośląskie), 94 szt. bydła
  6. (19 września) – Huta Szklana (wielkopolskie), 30 szt. bydła
  7. (26 września) – Ogrodno (zachodniopomorskie), 15 szt. bydła
  8. (9 października) – Pieszków (dolnośląskie), 17 szt. bydła
  9. (10 października) – Dobrosłowo (wielkopolskie), 27 szt. bydła
  10. (13 października) – Olszewo (wielkopolskie), 195 szt. bydła
  11. (15 października) – Gościmiec (lubuskie), 39 szt. bydła
  12. (20 października) – Konin Żagański (lubuskie), 795 szt. danieli
  13. (20 października) – Dębina (zachodniopomorskie), 2329 szt. bydła
  14. (21 października) – Grzędzin (opolskie), 39 szt. bydła
  15. (26 października) – Miszkowice (dolnośląskie), 722 owce
  16. (27 października) – Gilów (dolnośląskie), 1113 szt. bydła
  17. (30 października) – Mielęcinek (zachodniopomorskie), 56 szt. bydła
  18. (4 listopada) – Daleszynek (wielkopolskie), 89 szt. bydła
  19. (4 listopada) – Mielno (wielkopolskie), 16 szt. bydła,
  20. (4 listopada) – Bolegorzyn (zachodniopomorskie), 49 szt. bydła
  21. (5 listopada) – Stasin (dolnośląskie), 356 szt. bydła

Rozmieszczenie ognisk pokazuje, że wirus stopniowo przesuwa się z północnego zachodu w kierunku południowych regionów kraju.

Czy choroba niebieskiego języka jest zwalczana z urzędu?

Wykrycie ogniska choroby niebieskiego języka wiąże się z wyznaczeniem strefy o promieniu 150 km.

Choroba niebieskiego języka nie jest zwalczana w UE z urzędu, ale poszczególne państwa członkowskie mogą wprowadzać swoje zasady walki z nią, m.in. poprzez wydawanie zaleceń dla hodowców w sprawie szczepień zwierząt oraz ograniczenie handlu międzynarodowego żywymi zwierzętami. Choroba nie stanowi zagrożenia dla ludzi. Nie obowiązują również żadne ograniczenia dotyczące spożycia mięsa i produktów mięsnych, mleka czy wykorzystania skór oraz wełny pochodzących od przeżuwaczy.

image

Duńscy rolnicy podejrzewają, że krowy chorują przez dodatek paszowy ograniczający emisję. Czy to możliwe?

Kamila Szałaj
Autor Artykułu:Kamila Szałaj Redaktorka portalu tygodnik-rolniczy.pl i Tygodnika Poradnika Rolniczego. Kamila Szałaj jest ekspertką z zakresu polityki rolnej w Polsce oraz rynków rolnych. Specjalizuje się także w kwestii dopłat bezpośrednich i dotacji dla rolnictwa. Podejmuje też tematy dotyczące bezpieczeństwa w rolnictwie oraz interwencji w obronie rolników. Zdobyła 1. miejsce w ogólnopolskim konkursie KRUS „W rolnictwie można pracować bezpieczniej”. W 2018 roku odznaczona przez ministra rolnictwa medalem Zasłużony dla Rolnictwa.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
12. grudzień 2025 12:15