Przypomnijmy, że Jacek S., właściciel firmy Grupa Agro ze Świecia, która skupując bydło oszukała ok. 150 rolników-hodowców na miliony złotych, został zatrzymany w czerwcu, a sąd w Bydgoszczy zastosował wtedy wobec niego areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Na to postanowienie obrońcy podejrzanego złożyli zażalenie. Ostatecznie 10 lipca Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy zmienił pierwotne postanowienie i Jacek S. opuścił areszt. W sprawie będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Jacek S. opuścił areszt
-Sąd zastosował poręczenie majątkowe, podejrzany je wpłacił i musiał zostać w związku z tym wypuszczony. Prokurator zgodnie z przepisami już na takie postanowienie sądu nie mógł złożyć zażalenia, a więc po wpłacie poręczenia stało się wykonalne – powiedziała nam prokurator Agnieszka Adamska‑Okońska, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy..
Zobacz więcej: Rolnicy oszukani przez skup bydła potrzebują wsparcia! Poseł organizuje pomoc
Od rzecznik prasowej Sądu Okręgowego W Bydgoszczy, sędzi Karoliny Halagiery otrzymaliśmy maila z potwierdzenie tej informacji. Wymienione zostały też zastosowane środki zapobiegawcze:
„(...)w postaci poręczenia majątkowego, dozoru Policji połączonego z obowiązkiem zgłaszania się w jednostce Policji właściwej dla miejsca stałego pobytu podejrzanego trzy razy w tygodniu oraz zakazem zbliżania się na odległość mniejszą niż 5 metrów oraz kontaktowania się osobiście, telefonicznie bądź za pośrednictwem komunikatorów internetowych lub mediów społecznościowych ze wszystkimi pokrzywdzonymi oraz świadkami w niniejszej sprawie, a także zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu lub z zakazem wydania paszportu, pod warunkiem złożenia - nie później niż w terminie 14 dni od daty wydania postanowienia - poręczenia majątkowego w łącznej kwocie 1.500.000 zł, przy czym co najmniej w kwocie 100.000 zł wpłaconych na konto Prokuratury Rejonowej w Świeciu (…) oraz co do pozostałej kwoty poprzez ustanowienie hipoteki umownej kaucyjnej na kwotę co najmniej 1.400.000 zł (...)”
Wiadomo, że przesłanki do stosowania tymczasowego aresztu wyznaczają przepisy Kodeksu Postępowania karnego. To: obawa ucieczki podejrzanego, obawa matactwa, groźba orzeczenia surowej kary. Obrońcy Jacka S. argumentowali, że te przesłanki nie zachodzą. Wiadomo, że podejrzany posiada nieruchomość za granicą, ale najwyraźniej sąd uznał, że nie jest to jednoznaczne z obawą ucieczki. Wiemy, że na korzyść podejrzanego przemówił fakt, że w maju 2025 otwarte zostało sądowe postępowanie restrukturyzacyjne firmy Grupa Agro.
Do sprawy będziemy wracać.
Arkadiusz Jakubowski
Fot: Jajor
