StoryEditor

Czy ceny pszenicy wzrosną choć na chwilę? – Rynkowy Serwis Spod Lady – 19.09.25 r.

Analizując raporty i to co się obecnie dzieje na krajowym rynku zbóż można odnieść wrażenie, że na podwyżki liczyć absolutnie nie możemy. Jednak rynkowe mechanizmy są na tyle przekorne, że nie raz mogą spłatać figla. Zastanówmy się więc, czy ceny pszenicy mogą choć na chwilę wzrosnąć i co dalej z rzepakiem?

19.09.2025., 10:34h

Rynek zbóż

image
Wykresy pszenicy na Matifie
FOTO: Topagrar.pl
image
Notowania pszenicy na Matifie
FOTO: Topagrar.pl

Pszenica przy nadziei

Rozmawiając o najbliższych perspektywach na rynku zbóż wyraźnie chyba trzeba rozdzielić je na trzy grupy. Pierwszą grupę stanowi pszenica konsumpcyjna, potem mamy zboża paszowe, ale bez kukurydzy, która samodzielnie stanowi grupę trzecią. Dla każdej z tych grup niezbyt odległa przyszłość może być odmienną.

Tak jak w stanie odmiennym, a więc przy nadziei może rzeczywiście być pszenica konsumpcyjna. Jak na razie to zboże wciąż jeszcze taniało, co o absurdzie może decydować tylko o większych szansach na ewentualne podwyżki w krótkim okienku przed zbiorami kukurydzy. A może, może konsumpcja spadła tak nisko, że nawet kukurydziane żniwa jej nie zaszkodzą.

Wszak wreszcie rosną notowania pszenicy na Matifie, co  w świetle wzrostów rosyjskich eksportowych stawek celnych może pozwolić uruchomić wreszcie większy eksport z Polski. A wraz z nim pojawią się akcje szybkich zakupów pszenicy na dosypanie do stojącego w porcie statku, które pokażą możliwości droższej sprzedaży. Jeśli takie ceny zaczną się pojawiać choćby na chwile, to na stałe wpiszą się w krajowy rynek pszenicy.

Co do zbóż paszowych to raczej nie mam złudzeń, ich eksport szybko się nie pobudzi, bo niemal wszędzie w Europie zbiory były lepsze, a relacja cenowa np. pszenżyta, do pszenicy paszowej jest wciąż niezbyt odległa. W przypadku tych zbóż pojawiająca się kukurydza, chyba raczej powstrzyma podwyżki, choć może na chwilę przed kukurydzianymi żniwami krajowi paszowcy zassają nieco jeszcze pszenżyta.

Co do kukurydzy, to już dzisiaj wystawiane cenniki pod kaąem nowych zbiorów sugerują ceny 630–720 zł/t. Średnia w granicach ceny pszenicy paszowej jest więc bardzo realna. 650 zł/t kukurydzy suchej, to po ile będzie kukurydza mokra? No tutaj rynek jest znacznie bardziej skomplikowany i to bardzo dobrze, bo jeśli biopaliwowcy dzisiaj za żyto muszą zapłacić ok. 500 zł/t, to zapewne kukurydza przez nich też tylko trochę taniej będzie kupowana. Reszta kupujących zapewne pokazywać będzie ceny 350–450 zależnie od odległości od producentów etanolu z kukurydzy i chęci zakupu.

Pozostało 51% tekstu
Ten artykuł jest dostępny tylko dla Prenumeratorów
Zyskaj dostęp do wszystkich treści Premium i e-wydań z Prenumeratą Cyfrową lub Drukowaną. Wybierz pakiet dla siebie i korzystaj tak, jak lubisz.
Masz Prenumeratę top agrar Polska, ale nie wiesz, jak dodać numer klienta na portalu?Kliknij tu, przygotowaliśmy dla Ciebie instrukcję rejestracji.
Juliusz Urban
Autor Artykułu:Juliusz Urbanekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
04. grudzień 2025 21:54