Wszystkie działania mają na celu zapobiegnięcie przedostaniu się wirusa na terytorium naszego kraju.
O tym, jak radzić sobie z zagrożeniem dyskutowano niedawno w trakcie webinarium zorganizowanym przez Europejską Federację Lekarzy Weterynarii (FVE), poświęconym aktualnym zagrożeniom związanym z pryszczycą oraz strategiom walki z tą niebezpieczną chorobą zakaźną zwierząt.
Cenne rady od specjalistów
Webinarium moderowała wiceprezes FVE, Jane Clark, a wśród prelegentów znaleźli się uznani specjaliści w zakresie zdrowia zwierząt i bioasekuracji. Prof. Carola Sauter-Louis z Instytutu Friedricha Loefflera (FLI) przedstawiła szczegółową analizę wybuchu pryszczycy, który miał miejsce w Niemczech w styczniu 2025 r. Ekspertka omówiła przebieg badań terenowych, zastosowaną diagnostykę laboratoryjną oraz kluczowe działania podjęte w ramach skoordynowanej reakcji na sytuację kryzysową.
Polly Compston z Europejskiej Komisji ds. Pryszczycy (EuFMD) skupiła się na aspektach międzynarodowej współpracy w zakresie zapobiegania i zarządzania chorobami zakaźnymi. Podkreśliła znaczenie szybkiej wymiany informacji, wspólnych procedur reagowania i wyzwań, z jakimi mierzą się państwa członkowskie UE w kontekście zagrożeń epizootycznych.
Konieczna współpraca między państwami
Cenne doświadczenia z praktyki terenowej przedstawił również Martin Chudý, Główny Lekarz Weterynarii Republiki Słowackiej. W swojej prezentacji odniósł się do aktualnych działań podejmowanych na Słowacji w walce z wirusem, dzieląc się wnioskami z prowadzonego nadzoru, działań prewencyjnych i współpracy międzynarodowej.
Webinarium zakończyło się aktywną sesją pytań i odpowiedzi, w której uczestnicy mieli okazję wymienić się doświadczeniami i wątpliwościami. Spotkanie było ważnym głosem w dyskusji o konieczności utrzymania wysokiego poziomu czujności i gotowości służb weterynaryjnych w całej Europie.
W webinarze wzięli udział przedstawiciele polskich organizacji reprezentujących sektory hodowlane oraz eksperci Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Obowiązuje już nowa procedura
Warto przypomnieć, że kilka dni temu Główny Inspektorat Weterynarii przekazał wojewódzkim lekarzom weterynarii do stosowania "Procedurę zwalczania i monitorowania pryszczycy u zwierząt dzikich z gatunków wrażliwych oraz zwierząt z gatunków wrażliwych utrzymywanych w ośrodkach odizolowanych".
Rekomendacja działań powstała po konsultacjach z Polskim Związkiem Łowieckim oraz Ministerstwem Klimatu i Środowiska. Ma być wdrażana w maju, po spotkaniach informacyjnych organizowanych we wszystkich województwach.
Zagroże są sarny, łosie, dziki oraz żubry
Za gatunki wrażliwe wśród zwierząt dzikich, które mają być objęte monitoringiem i zwalczaniem choroby, w razie jej wystąpienia uznaje się parzystokopytne zwierzęta z rodziny jeleniowatych (sarny, jelenie, daniele, łosie, muflony, żubry) oraz dziki.
"Pryszczyca u dzikich zwierząt nie stanowi istotnego zagrożenia dla tych populacji, jednak zwłoki dzików stanowić mogą długotrwały rezerwuar wirusa" – ostrzega GIW.
Monitoring w obszarze 60 km
W ramach monitoringu bada się wszystkie zwierzęta z gatunków wrażliwych na obszarze zagrożenia pryszczycą (padłe, odstrzelone oraz po wypadkach komunikacyjnych), a za obszar zapowietrzony, tj. strefę objętą zakażeniem, uznaje się obszar w promieniu min. 10 km od ogniska choroby.
Jak wskazuje „Procedura zwalczania i monitorowania pryszczycy u zwierząt dzikich z gatunków wrażliwych oraz zwierząt z gatunków wrażliwych utrzymywanych w ośrodkach odizolowanych”, monitoringiem należy objąć osobniki w obszarze do 60 km od obszaru zapowietrzonego (np. w granicach administracyjnych powiatu i powiatów przyległych) albo na terenie obwodu łowieckiego i obwodów przyległych.
Informację o konieczności wzmożonej obserwacji terenów wchodzących w skład obwodów łowieckich pod kątem stwierdzenia upadków jeleni, danieli, saren, łosi i dzików wystosował do wszystkich kół łowieckich również Polski Związek Łowiecki.
kz, FBZPR, GIW
