Co na to spółka Centralny Port Komunikacyjny? Odpowiada, że w ostatnim czasie zawarła rekordową liczbę transakcji. "Centralny Port Komunikacyjny nie zwalnia tempa w procesie pozyskiwania nieruchomości potrzebnych do realizacji programu inwestycyjnego CPK" – czytamy w uspokajającym komunikacie.
"Duże zainteresowanie właścicieli"
Według stanu na 14 lipca 2025 roku, w ramach programu lotniskowego pozyskano 2100 działek o łącznej powierzchni ponad 2000 ha. Oznacza to, że nabyto już ponad 52% gruntów objętych decyzją lokalizacyjną dla Lotniska CPK i zachodniej części węzła kolejowego.
Do tej pory wpłynęło 1045 zgłoszeń, w tym obejmujących ok. 88% powierzchni wskazanej w decyzji lokalizacyjnej.
"Dane te potwierdzają duże zainteresowanie właścicieli oraz wysoką skuteczność działań prowadzonych przez spółkę" – twierdzi CPK.
Tylko w tym miesiącu 40 transakcji
W przypadku kolejowego Programu Dobrowolnych Nabyć spółka kupiła dotychczas 70 działek o łącznej powierzchni 65 ha. Aż 95% wytypowanych działek, na których powstanie pierwszy odcinek linii Kolei Dużych Prędkości Warszawa-Łódź, zostało zgłoszonych do PDN.
Spółka CPK zwraca uwagę, że tegoroczny czerwiec okazał się rekordowy pod względem liczby podpisanych umów w ramach Programu Dobrowolnych Nabyć – zarówno lotniskowego, jak i kolejowego – od początku jego istnienia. Tylko w tym miesiącu przeprowadzono aż 40 transakcji.
"Nabywanie kolejnych nieruchomości od osób, które chcą skorzystać z lotniskowego Programu Dobrowolnych Nabyć, jest możliwe dzięki wznowieniu przyjmowania zgłoszeń na obszarze lotniska w lipcu 2024 roku przez nowy zarząd spółki" – czytamy w komunikacie.
Nabycia w ramach lotniskowego PDN odbywają się na terenie objętym rozporządzeniem obszarowym, natomiast w przypadku programu kolejowego dotyczą wyłącznie zakwalifikowanych działek, przez które będą przebiegać przyszłe linie kolejowe.
"Oferta spółki uwzględnia bonusy"
W jaki sposób odbywają się wyceny nieruchomości? Spółka CPK odpowiada, że każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie.
Wycena jest sporządzana przez niezależnego rzeczoznawcę majątkowego z uwzględnieniem wszystkich jej szczegółowych parametrów, stanowi podstawę do określenia warunków nabycia nieruchomości przez spółkę.
"Co do zasady, oferta spółki uwzględnia bonusy w wysokości 20% do wartości gruntu i 40% do wartości budynków i innych naniesień. Właściciel nieruchomości może również skorzystać z oferty równej wartości odtworzeniowej bez stopnia zużycia" – podkreśla spółka CPK.
Zamyka się zakład pracy i co dalej?
Tadeusz Szymańczak, rolnik z gminy Teresin, a jednocześnie prezes Stowarzyszenia Ochrona i Rozwój, które sprzeciwia się budowie CPK, zwraca uwagę, że rolnicy z obszaru, gdzie ma powstać potężne lotnisko, są na skraju wytrzymałości psychicznej.
– Jesteśmy wysiedlani bez zapewniania warunków do dalszej pracy w rolnictwie. Chce się nam odebrać grunty, nie oferując nic konkretnego w zamian – alarmuje rolnik, którego ponad 100-hektarowe gospodarstwo słynie z uprawy kukurydzy.
– Nasza codzienność to kolejne wyburzenia. Maszyny jadą i niszczą wszystko, co zostało już przejęte, a więc domy i budynki gospodarcze – relacjonuje Szymańczak.
Jak mieszkańcy oceniają program wycen nieruchomości? Okazuje się, że w tym zakresie jest najwięcej uwag. Tadeusz Szymańczak zwraca uwagę, że wiele wycen jest zaniżanych (często nawet o 30-50%), ale w przypadku osób, które nie utrzymują się jedynie z pracy w rolnictwie, to nie jest tak wielki problem.
– Prawdziwy dramat pojawia się wtedy, gdy praca na roli stanowi podstawę utrzymania rodziny. W tej grupie jestem również ja – wyjaśnia rolnik i dodaje: – Zamyka się nasz zakład pracy i nie oferuje nic w zamian, ponieważ nie ma tak naprawdę nieruchomości zamiennych. Wiem, że spółka CPK opowiada różne rzeczy, ale dokładnie taka jest rzeczywistość – nie ma ziemi dla przesiedlanych rolników.
Szymańczak podkreśla, że przekazane pieniądze nie rozwiązują kłopotu, ponieważ ceny ziemi cały czas rosną, a gruntów, które można byłoby kupić od ręki, brakuje w całym województwie. – Jako właściciele nieruchomości wychodzimy z konkretnymi propozycjami do spółki CPK, ale nikt nie chce nas słuchać – żali się rolnik.
Państwo musi wyjść naprzeciw rolnikom
Czy grunty zamienne może przekazywać Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa? Nie, ponieważ są to nieruchomości Skarbu Państwa, a spółka CPK jest podmiotem prawa handlowego.
– Wbrew temu, co twierdzi spółka CPK, właśnie taka jest prawda, dlatego nie ustajemy w działaniach, aby o tym informować społeczeństwo. Wszystko dzieje się naszym kosztem – zaznacza rolnik z gminy Teresin.
Z jego perspektywy kluczową sprawą jest teraz to, aby państwo wyszło naprzeciw rolnikom i nigdy więcej nie dochodziło do dramatycznych sytuacji.
– Przypomnę tylko, że jeden z naszych kolegów popełnił samobójstwo, a kolejne cztery osoby zmarły z powodu prześladowań psychicznych – mówi Tadeusz Szymańczak i dodaje: – Spółka CPK oczekuje wyprowadzki bez zapewnienia miejsca, gdzie będzie można przewieźć sprzęt z gospodarstwa i dalej prowadzić produkcję. To jest nie do zaakceptowania.
Okazuje się, że ceny nieruchomości na Mazowszu są znacznie wyższe od tego, co proponuje się rolnikom w ramach odszkodowania. – Zmianie muszą ulec kwoty rekompensat lub podejście spółki w taki sposób, aby zapewnić możliwość przeprowadzki w godziwe miejsce – zaznacza Szymańczak.
Krzysztof Zacharuk
