StoryEditor

Michał Kołodziejczak odszedł z rządu. Ponownie stanie na blokadach?

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak w środę oficjalnie ogłosił, że opuszcza resort rolnictwa. Twierdzi, że podjął decyzję z "ciężkim sercem", ale nie mógł dalej "firmować" polityki ministra Czesława Siekierskiego. Nieoficjalnie wiadomo, że dymisja Kołodziejczaka była przesądzona od kilku tygodni.

18.06.2025., 10:30h

– Po tym, jak Michał Kołodziejczak kilkanaście razy zaatakował publicznie swojego szefa, czyli ministra Siekierskiego, dostał jasny sygnał, że musi odejść. Uważam, że przegrał tym samym największą batalię w życiu i chyba swoją polityczną przyszłość – mówi nam poseł PSL, który zna kulisy odejścia wiceministra. – Szkoda, że tak to się zakończyło, ponieważ to bije w cały rząd – dodaje polityk, który nie chce, aby publikować jego nazwisko.

image
Były wiceminister będzie chciał budować swoją polityczną przyszłość w oparciu o protesty?
FOTO: Krzysztof Zacharuk

To koniec politycznej kariery?

Michał Kołodziejczak jest posłem Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej (startował z listy KO w okręgu koniński, gdzie uzyskał ponad 44 tys. głosów). Wiadomo, że od początku nie było mu po drodze z ministrem Czesławem Siekierskim, czego wyraz dawał wielokrotnie. 

18 czerwca rano w mediach społecznościowych opublikował list otwarty, w którym kolejny raz skrytykował ministra Siekierskiego. "Nie może się Pan kryć za jedynym hegemonem, który rządzi w Pana w ministerstwie, a który zwie się – biurokracja" – napisał Kołodziejczak.

"My, rolnicy potrzebujemy szybkiego przedstawienia wizji rozwoju i skutecznej tarczy dla rolnictwa. To zadanie dla Ministra, który powinien być wizjonerem. Chcemy mieć pewność, że przejście przez kolejny zakręt historii nie będzie dla nas traumą, która z kolei wepchnie wielu z nas w łapy populistów. Zawsze wierzyłem – i to pomimo ewidentnych słabości, które dostrzegłem w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi – i nadal wierzę, że polskie rolnictwo da się lepiej zorganizować za te same, a nawet mniejsze pieniądze" – podkreślił Michał Kołodziejczak w liście. 

Dymisja od dawna wisiała w powietrzu

Wiadomo, że gdyby Michał Kołodziejczak sam nie odszedł, zostałby zdymisjonowany. Decyzja jakiś czas temu zapadła w kierownictwie resortu rolnictwa po konsultacjach z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.

image
Michał Kołodziejczak 6 czerwca podczas Światowego Dnia Mięsa
FOTO: Krzysztof Zacharuk

W rozmowach na ten temat miał uczestniczyć osobiście premier Donald Tusk, który był "promotorem" Kołodziejczaka i właśnie z nim w 2023 r. występował na konferencjach prasowych tuż przed wyborami parlamentarnymi.  

Taki ruch miał być posunięciem taktycznym, aby zatrzymać ekscentrycznego rolnika przy rządzie, a tym samym odwieść go od protestowania. Logika była prosta: skoro jesteś w rządzie, nie możesz protestować.

Teraz jednak sytuacja się zmieniła i niewykluczone, że były wiceminister znowu będzie chciał budować swoją polityczną przyszłość w oparciu o protesty.

– Nie wiem jednak, czy będzie miał z kim działać, ponieważ jego wiarygodność jest bliska zeru – mówi w rozmowie z top agrar Polska Łukasz Pergoł, rolnik z woj. warmińsko-mazurskiego, członek Stowarzyszenia PTR i przewodniczący Rady do spraw Młodych Rolników przy Krajowej Radzie Izb Rolniczych. – W działalności związkowej samemu nie zrobi się zbyt wiele, a Michał nie ma już za sobą pewnego poparcia na wsi, którym kiedyś dysponował. Wątpię, aby ktokolwiek chciał z nim iść na barykady –  dodaje Pergoł.

"Upadł, bo zdradził tych, którzy go stworzyli"

Natalia Żyto, była współpracowniczka Michała Kołodziejczaka w AGROunii skwitowała sprawę jednoznacznie: – W polityce najważniejsze są te decyzje, które przywracają sens wspólnemu działaniu. Decyzja premiera właśnie taka była: nieunikniona.

Michał Kołodziejczak upadł nie dlatego, że miał przeciwników. Upadł, bo zdradził tych, którzy go stworzyli i nieśli przez lata. Tych, którzy dawali mu siłę, gdy sam jej nie miał. Karma w polityce ma jedno imię: dymisja. I zawsze wraca! – dodała.

Krzysztof Zacharuk

Krzysztof Zacharuk
Autor Artykułu:Krzysztof Zacharuk
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. grudzień 2025 03:00