Jesień, to w rzepaku szczególny okres, w którym na ceny tego surowca spory nacisk wywierają zbiory słonecznika i soi. A że ze zbiorami tych roślin wiążą się często ich spadające ceny, to warto sprawdzić co się na tych rynkach dzieje.
Soja do dołu
Na giełdzie COBoT w Chicago w ciągu dwóch ostatnich tygodni soja potaniała o 2,6% i obecnie jest wyceniana na 375,5 USD/t. Polski rynek za soję oferuje 1370–1530 zł/t. Zwłaszcza te niższe poziomy są praktycznie o 200 zł niższe od proponowanych w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Na świecie wciąż bardzo wiele uwagi poświęca się największemu producentowi soi Brazylii. Reuters poinformował właśnie, że brazylijscy przetwórcy soi mają zainwestować 1,11 mld dolarów, by zwiększyć o 6 mln t zdolności swoich rafinerii. Brazylia choć jest największy producentem i eksporterem soi na świecie, jest dopiero trzecim co do wielkości przetwórcą, po Chinach i Stanach Zjednoczonych
Według stowarzyszenia przetwórców Abiove, firmy dążą do zwiększenia mocy przetwórczych, aby produkować więcej biopaliw. Brazylia wprowadziła obowiązek mieszania 15% biodiesla z olejem napędowym, a około 75% biodiesla w kraju produkowane jest właśnie z soi.
Sojowy import do UE
UE jest po Chinach drugim importerem soi, ale importujemy nie tylko same sojowe beensy, bo jeszcze większe ilości ściągamy śruty sojowej. Poprzedni sezon zaowocował importem nasion soi wynoszącym 14,5 mln t, a śruty sojowej UE zaimportowała aż 19,4 mln t. W tym sezonie soja i śruta sojowa wpływają do Europy w podobnym tempie jak w roku ubiegłym. W 3 miesiące zakupiono 3 mln t nasion soi i prawie 4,5 mln t śruty.
Słonecznik bardzo różnie
UE w produkcji słonecznika ma większe zasługi, jak w soi której zbieramy niecałe 3 mln t. Słonecznik to całkiem inna bajka, bo unijne zbiory nasion słonecznika mają wynieść 8,9 mln t. Co nie przeszkadza Unii być pierwszym importerem śruty słonecznikowej i oleju ze słonecznika, drugim jest Turcja. W poprzednim sezonie śruty słonecznikowej UE zaimportowała 2,6 mln t, a oleju 2,4 mln t.
