Ostatnie lata rozwijającego się dynamicznie rzepakowego przetwórstwa w Polsce przyzwyczaiły nas do kolejnych rekordowych ilości przerobu, teraz mamy jednak kres wzrostowego trendu.
Przerób pogrążyła końcówka sezonu
W sezonie 2024/25, po raz pierwszy od wielu lat nastąpił spadek przerobu rzepaku w Polsce. Wolumen przerobionego rzepaku wyniósł 3,54 mln t i był o 93 tys. t mniejszy od sezonu 2023/24. Do największych strat w wykorzystaniu mocy przyłożyła się druga połowa sezonu. PSPO informuje, że w I półroczu 2025 r. przerób rzepaku w tłoczniach zrzeszonych w stowarzyszeniu (skupiającym ok. 95% przetwórni) wyniósł 1 689 tys. t i był o 117 tys. t mniejszy od analogicznego okresu 2024 r.
Najgorszy efekt uzyskano już w samej końcówce, gdy surowca już wyraźnie zaczęło brakować. – Szczególnie dotkliwy spadek krajowego przetwórstwa rzepaku odnotowany został w II kwartale bieżącego roku, kiedy to przerobiono jedynie 778 tys. t tj. aż o 133 tys. t mniej niż I kwartale br. – dowiadujemy się z danych PSPO.
Produkcję oleju poratowały parametry
Z komunikatu stowarzyszenia dowiadujemy się też, że łączna produkcja oleju rzepakowego ...
