Ceny rzepaku: ropa naftowa przyszła na ratunek

Podczas, gdy wydawało się, że dla rzepaku znikąd ratunku być nie może, to kursy głównego europejskiego surowca używanego jako komponent do produkcji biopaliw podratowała drożejąca ropa naftowa.

dr Juliusz Urban31 marca 2023, 07:39

Z tego artykułu dowiesz się:

o ile wzrosły ceny ropy naftowej?
ile kosztuje canola?
jakie sa ceny oleju palmowego?
o ile wzrosły ceny oleju rzepakowego?
jak mocno wzrosły ceny rzepaku na Matifie?
ile handlowcy i olejarnie płaca za rzepak?

W gorę idzie ropa naftowa

Gdy Amerykański Instytut Paliw podał, że zapasy ropy naftowej w ubiegłym tygodniu spadły w USA o 6,1 mln baryłek, to ceny tego surowca natychmiast zaczęły iść do góry. Ropa WTI na giełdzie w Nowym Jorku z 67,06 dolarów za baryłkę w piątek (24.03.23 r.) podskoczyła do 73,50 USD/baryłka (30.03.23 r.), wzrosty cen osiągnęły ponad 5%. Słabiej zareagowały notowania europejskiej ropy Brent, ta wciągu tygodnia na giełdzie w Londynie podrożała tylko o 3,14%, jej kursy wzrosły z 72,91 USD/ baryłka, do 78,99 UDS/baryłka.

Ten wzrost cen ropy wystarczył jednak by podźwignąć kursy wszystkich „zamieszanych” w produkcję biopaliw surowców.

Drożeje kanadyjska canola, drożeje też palowy

Ceny canoli na kanadyjskiej giełdzie wzrastają w ciągu ostatniego tygodnia z 735 CAD/t do 753 CAD/t na majowym kontrakcie. Ważną informacją dla biopaliwowego rynku jest fakt, że aktualnie Indonezja ustaliła cenę referencyjną surowego oleju palmowego na 898,29 USD/t z 911,41 USD w połowie marca. Ceny oleju na giełdzie w Kuala Lumpur w Malezji po 3,4% tygodniowym wzroście wyniosły 3791 ringgitów (857 USD/t). Odbudował się także olej rzepakowy, którego ceny na Rotterdamie zaczęły już spadać do 870 €/t, obecnie olej surowy kwotowany jest w tym olejowym hubie po 945 €/t.

Rzepak się odbudował, ale wraca

W konsekwencji tych zmian okazuje się, że i rzepak nie zawsze już musi tanieć. Przekonaliśmy się o tym dobitnie w tym tygodniu, gdy począwszy od ubiegłego czwartku rzepakowe kontrakty majowe na Matifie niespodziewanie zyskały aż 30 euro. Wcześniejsze wzrosty przyhamował ostry popołudniowy spadek giełdowych notowań, w czwartek (30.03.2023 r.), na zamknięciu rzepak na paryskiej giełdzie jest wyceniany na 466,75 €/t.

Większość firm handlowy ceny znacznie podniosła, a średnia podskoczyła o 150 zł/t, nie wszyscy jednak reagują z odpowiednim refleksem i tak mamy widełki cenowe wynoszące 1790–2105 zł/t.

Za rynkiem wyraźnie nie nadążają magazyny największej krajowej spółki skupowej, może czekając na rozkaz rozpoczęcia interwencyjnego skupu i nie chcąc sobie na razie zasypywać magazynów rzepakiem z bieżącego rynku. Wieść też niesie, że dotychczasowa odsprzedaż rzepaku wcześniej skupionego wielkim sukcesem nie była.

Operujący na polskiej ziemi przetwórcy, także zdecydowanie podnieśli ceny, ale jak mówią rynek aktualnie znów zastygł jakby czekając na ponowne spadki. – Sporo rzepaku jest jeszcze u mniejszych producentów, bo widzimy, że tych co się obecnie pojawiają dotychczas w naszych kontraktach nie widzieliśmy, a są to niemałe paczki – mówi przedstawiciel zakładu

Olejarnie stale tłoczą z pełnymi mocami i kupują na coraz bardziej odległe terminy. – Jeszcze jedna falka spadkowa, która uruchomi podaż i wszyscy już będziemy skup mogli kończyć – mówi zaopatrzeniowiec olejarni, żartując z tych, co nie potrafią się zdecydować na sprzedaż wtedy, gdy rzepak drożeje.