StoryEditor

Ceny rzepaku wystrzeliły, ale granic nie przekraczają

Przyglądając się notowaniom rzepaku od początku tego sezonu trudno nie odnieść wrażenia, że jakaś bliżej nieokreślona siła powstrzymuje rzepak przed mocniejszym i bardziej trwałym przekroczeniem górnej granicy 440 €/t. Co przyczyniło się do obecnych tak dynamicznych wzrostów cen?
15.03.2024., 08:05h
Z tego artykułu dowiesz się:
  • O ile zmniejszają się prognozy zbiorów soi w Brazylii?
  • Ile procent brazylijskiej soi jest już sprzedane?
  • jak mocno podskoczyły ceny soi na giełdzie w Chicago w ostatnim tygodniu?
  • Ile kosztuje olej palmowy?
  • Ile kosztuje rzepak na Matifie?
  • Ile wzrosły ceny rzepaku w firmach handlowych?
  • Jakie są ceny skupu rzepaku u krajowych przetwórców?

Podobnie dzieje się obecnie, bo choć w tym tygodniu kursy mocno wystrzeliły, na chwile przełamując nawet tę magiczną barierę, to zaraz potem, jakby zawstydzone swoją niesubordynacją zaczęły się korygować. Jakie są przyczyny wzrostów rzepakowych kursów? Jakim zdarzeniom na światowym rynku zawdzięczamy ten gratisik od losu?

To przez soję?

Poszukiwanie impulsu do takich podwyżek notowań rzepaku na Matifie może prowadzić jak zwykle do soi, ale… Co prawda mamy do czynienia z kolejnymi, trzeci już raz z rzędu korektami zbiorów brazylijskiej soi dokonanymi w prognozach brazylijskiej agencji CONAB. Tym razem brazylijscy eksperci zbiory soi w tym kraju obniżyli o 1,7% do 146,9 mln t.

Jednak w kontrofensywie jest mniejsza w stosunku do średniej wieloletniej dotychczasowa sprzedaż soi na sezon 2023/24 w Brazylii, która obecnie osiągnęła 36,6% prognozowanej produkcji. Na podstawie szacunków Safras&Mercado w analogicznym okresie poprzedniego sezonu sprzedaż soi była na poziomie 35,4%, a pięcioletnia średnia wynosi 50,1% w stosunku do całej oszacowanej na odpowiedni sezon produkcji.

Gdy jednak prześledzimy co się stało z cenami soi, to zauważymy, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni soja na Chicago podrożała z 419 do 440 USD/t. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia mamy do czynienia z ponad 4-proc. wzrostem cen. Natomiast olej sojowy podrożał w tym czasie o ponad 6,5%.

Palma temu winna!

Analitycy te sojowe wzrosty, poza efektem zmieniających się danych bilansowych w u największego producenta i tym samym eksportera przypisują także innemu czynnikowi, którym jest wzrost cen oleju palmowego.

Pozostało 71% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Juliusz Urban
Autor Artykułu:Juliusz Urbanekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. kwiecień 2024 10:57