StoryEditor

Skupy się zamykają, ale nie wszystkie. A co z cenami pszenicy?

Koniec maja w krajowym handlu zbóż przynosi kolejne wycofywania się handlowców z aktywnego skupu. Zamykają się niektóre elewatory, także firmy mniej intensywnie poszukują już zbóż na handel. Jedynie niektórzy przetwórcy utrzymują ceny pszenicy.

30.05.2025., 08:20h
Z tego artykułu dowiesz się:
  • Jakie są przyczyny zamykania skupów?
  • Jak wygląda zbożowy handel?
  • Co o bieżącym rynku mówią młynarze?
  • Co się dzieje z cenami pszenicy?
  • Jak reagują pozostałe zboża?
  • A co z cenami kukurydzy?
  • Skąd tak nagle pojawił się owies?
  • Jakie są pierwsze propozycje cen na nowe zbiory?

Aktywność na zbożowym rynku spadła ostatnio na tyle, że magazyny i firmy handlowe nie są zmuszone do dalszej wzmożonej akcji skupowej.

Obawy usypiają skup

Pomimo wciąż sporych ilości zboża pozostającego w gospodarstwach handel jest mizerny i w skupach zapanowała kompletna cisza. Rolnicy widząc na polach efekty suszy częściowo wycofali się ze sprzedaży, oczekując na przyszłe wzrosty cen. Dlatego niektórzy przetwórcy, mając przed sobą perspektywy oczekiwania na dostawy i spoglądania na pustą wagę wstrzymali skup.

– U nas skup jest wstrzymany do 15 czerwca, zobaczymy co będzie potem – informuje pracownik młyna na wschodzie Polski. Nie tylko jednak tam skup zatrzymano, coraz więcej firm nie wystawia już swoich cenników. Tak się dzieje także w firmie handlowo-przetwórczej obsługującej region Wielkopolski i Kujaw, która dotąd oferowała dobre ceny, a teraz już drugi tydzień nic nie kupuje.

Niektóre elewatory już wcześniej informowały o zakończeniu akcji skupowej, dlatego dla okolicznych rolników nie będzie to zaskoczeniem. – Od 1 czerwca zamykamy skup i szykujemy się do żniw, w tym tygodniu jednak jeszcze kliku dostawców się obudziło i zwożą to co im w magazynach zostało. My musimy to zboże jeszcze sprzedać, a nie jest z tym tak łatwo – informuje kierownik elewatora z Pomorza.

Ceny stabilne, to i dostawy regularne

Firmy handlowe zachowują się bardzo różnie, jedni ze względu na pojawiające się trudności ze zbytem obniżyli ceny pszenicy, a inni widząc niewielkie dostawy cenniki pozostawili bez zmian.

Młynarze na brak dostaw jednak nie narzekają, do nich przyjeżdża obecnie głównie zboże z firm handlowych i ten obrót jest uregulowany. – Dostawy do naszego przymłyńskiego elewatora odbywają się na bieżąco. Nie mamy jakiś większych kolejek więc wszystko idzie płynnie – informuje pracownica młyna w Małopolsce.

Podobnie jest w innym młynie na południu kraju. – U nas ruch jest nawet większy niż w poprzednim tygodniu, a nawet na kolejny już się poumawiano – słyszymy z innego młyna.

I ta informacja potwierdza się także jeszcze w innej firmie młynarskiej która ceny nie zmieniła od dawna i obecnie ma dostawy zagwarantowane na tydzień do przodu. Zresztą wątek utrzymania stabilnych cen odgrywa tu chyba szczególna role, czego przykładem może być młyn z północy kraju, gdzie ceny pozostają bez zmian wręcz od marca.

Pszenica jednak do dołu?

Niestety stabilnych cenników nie są w stanie utrzymać wszyscy i pewnie dlatego, że mamy do czynienia z powolnym odstępowaniem od aktywnego skupu pszenica konsumpcyjna w tym tygodniu potaniała średnio o 7 zł, a pszenica paszowa o 5 zł/t.

O sytuacji na rynku pszenicy i pozostałych zbóż już niebawem podyskutujemy na VII Ogólnopolskiej Giełdzie Rzepaczano-Zbożowej

Na którą zapiszesz się klikając na ten baner!

Na te obniżki wpływa zapewne sytuacja z giełdowymi notowaniami. Na Matifie w czwartek (29.05.25 r.) na zamknięciu giełdy kontrakty pszenicy na wrzesień wyceniane są zaledwie na 202 €/t. W tydzień kursy pszenicy spadły aż o 7 euro.

Pszenicę o podstawowych parametrach konsumpcyjnych sprzedamy obecnie po 830–900 zł/t, a paszówka jest skupowana po 760–900 zł/t. Z ta najwyższą ceną powiązana jest także polityka zakupowa niektórych producentów pasz. – Do nas nikt pszenicy nie przywozi, bo paszowcy wokół nas kupują po 900 zł z odbiorem z gospodarstwa – informuje rolnik, który też sam prowadzi skup i od dłuższego czasu wystawia ceny 900 i 870 zł/t odpowiednio dla konsumpcji i paszy.

Pozostało 46% tekstu
Ten artykuł jest dostępny tylko dla Prenumeratorów
Zyskaj dostęp do wszystkich treści Premium i e-wydań z Prenumeratą Cyfrową lub Drukowaną. Wybierz pakiet dla siebie i korzystaj tak, jak lubisz.
Masz Prenumeratę top agrar Polska, ale nie wiesz, jak dodać numer klienta na portalu?Kliknij tu, przygotowaliśmy dla Ciebie instrukcję rejestracji.
Juliusz Urban
Autor Artykułu:Juliusz Urbanekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
04. grudzień 2025 19:24