StoryEditor

KE przygotowuje nowy pakiet regulacyjny. Czy doprowadzi on do likwidacji jednej z upraw?

Komisja Europejska przygotowuje regulacje, gdzie nowe przepisy podatkowo-kontrolne mają zmienić sposób naliczania akcyzy i przekierować część wpływów. Kto na tym zyska, a kto straci?

21.11.2025., 20:00h

Eksperci Warsaw Enterprise Institute, polskiego  think tanku, ostrzegają, że Komisja Europejska przygotowuje nowy pakiet regulacyjny, który może doprowadzić do faktycznej likwidacji upraw tytoniu w Polsce i upadku tysięcy małych gospodarstw na wschodzie kraju. Chodzi o projekt TED i mechanizm TEDOR, czyli nowe unijne przepisy podatkowo-kontrolne, które mają uderzyć w produkcję tytoniu w UE, a jednocześnie przekierować miliardy euro bezpośrednio do budżetu Brukseli.

TED ma ujednolicić podatki w całej UE

Polska jest czwartym największym producentem tytoniu w Unii Europejskiej. Uprawy w województwach lubelskim, podkarpackim i małopolskim utrzymują 3,5 tys. gospodarstw, ok. 20 tys. pracowników sezonowych i łącznie blisko 50 tys. miejsc pracy na wsi. Branża tytoniowa pośrednio daje też zajęcie nawet pół milionowi osób.

Jak przypomina WEI, reforma Dyrektywy w sprawie Akcyzy od Wyrobów Tytoniowych (TED) ma ujednolicić stawki podatku w całej UE, tak aby paczka papierosów czy tytoń do skręcania kosztowały podobnie w każdym kraju członkowskim. Jednocześnie planowane są surowe kontrole łańcucha dostaw i drastyczne podwyżki akcyzy. Zdaniem przedstawicieli branży takie rozwiązania mogą oznaczać koniec tysięcy małych gospodarstw tytoniowych w Polsce.

Kolejnym elementem ma być mechanizm TEDOR (Tobacco Excise Duty as Own Resource), który przewiduje, że część wpływów z akcyzy będzie trafiać bezpośrednio do budżetu UE, a nie państw członkowskich. Dla Polski oznacza to utratę ok. 15% wpływów z akcyzy, które dziś wspierają budżet krajowy i samorządy.

Zobacz także: Ważą się losy tytoniu. Co dalej z gospodarstwami trzech tysięcy rolników?

Środki na projekty klimatyczne

Eksperci WEI podkreślają też, że Komisja Europejska planuje po 2027 roku zlikwidować 100 mln euro wsparcia WPR dla rolników tytoniowych, z czego Polska straci aż 50,4 mln euro, i to bez przeprowadzenia analizy skutków społecznych. Te środki mają być przeznaczone na projekty klimatyczne w krajach rozwijających się.

Dla rolników oznacza to upadek wielu gmin, wyludnienie regionów i utratę wielopokoleniowych gospodarstw.

UE importuje trzy razy więcej surowca, niż eksportuje

Zmniejszenie produkcji tytoniu w Europie natychmiast wypełnią Chiny, Brazylia i Indie, które już dziś dominują na globalnym rynku. UE importuje trzy razy więcej surowca, niż eksportuje, a wprowadzenie TED i TEDOR tylko pogłębi tę zależność.

– Plany Brukseli uderzą mocno w polskie rolnictwo i gospodarstwa. Efektem ubocznym może być wejście w to miejsce produkcji chińskiej. To cios w polską wieś w imię interesów fiskalnych Unii Europejskiej – komentuje Andrzej Strojny, ekspert Warsaw Enterprise Institute (WEI).

Jeśli pakiet wejdzie w życie, Polska może stracić jeden z ostatnich stabilnych sektorów rolnych na wschodzie kraju. Upadek upraw tytoniu oznaczałby utratę miejsc pracy, depopulację i rozpad lokalnych społeczności.

image

Protest rolników w obronie tytoniu. "Bruksela nie będzie nam orać pola"

oprac. Kamila Szałaj

Fot: Krzysztof Zacharuk

Kamila Szałaj
Autor Artykułu:Kamila Szałaj Redaktorka portalu tygodnik-rolniczy.pl i Tygodnika Poradnika Rolniczego. Kamila Szałaj jest ekspertką z zakresu polityki rolnej w Polsce oraz rynków rolnych. Specjalizuje się także w kwestii dopłat bezpośrednich i dotacji dla rolnictwa. Podejmuje też tematy dotyczące bezpieczeństwa w rolnictwie oraz interwencji w obronie rolników. Zdobyła 1. miejsce w ogólnopolskim konkursie KRUS „W rolnictwie można pracować bezpieczniej”. W 2018 roku odznaczona przez ministra rolnictwa medalem Zasłużony dla Rolnictwa.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
12. grudzień 2025 19:00