StoryEditor

Minister Kotecki: Prezydent RP uważa rolnictwo za fundament polskiej suwerenności

Po raz pierwszy w historii w Kancelarii Prezydenta RP jest minister odpowiedzialny za rolnictwo. – Musimy dać polskim rolnikom poczucie bezpieczeństwa i pozwolić, by mogli zaufać państwu. Moim priorytetem będzie wzmocnienie pozycji polskiego rolnika wobec decyzji zapadających w Brukseli i obrona krajowej produkcji – mówi minister Mateusz Kotecki.

31.10.2025., 14:00h

Albert Katana: Po raz pierwszy w Kancelarii Prezydenta RP pojawił się minister ds. rolnictwa. Czy to oznacza, że sprawy wsi stają się jednym z priorytetów Pałacu Prezydenckiego? Jakie działania planuje Pan w tej kadencji i jakie priorytety wyznaczył Pan sobie na najbliższe pięć lat?

Mateusz Kotecki: To dla mnie osobiście zaszczyt, że Pan Prezydent wskazał mnie jako swojego ministra odpowiedzialnego za sprawy społeczne oraz za kwestie rolnictwa. Traktuję tę nominację jako jednoznaczny sygnał dla Polaków: sprawy polskiej wsi są strategiczne dla państwa. Polskie rolnictwo to nie tylko sektor gospodarki ale fundament naszej suwerenności, bezpieczeństwa żywnościowego i tożsamości narodowej.

Moim priorytetem na najbliższe lata będzie wzmocnienie pozycji polskiego rolnika wobec decyzji zapadających w Brukseli, wsparcie inicjatyw modernizacyjnych na wsi oraz odbudowa społecznego szacunku dla ciężkiej pracy rolnika. Chcemy, by głos polskiej wsi był słyszalny w całym kraju i by z Pałacu Prezydenckiego wychodziły konkretne działania w jej obronie. Wierzę, że inicjatywy Pana Prezydenta i moje działania znajdą ponadpartyjne wsparcie, a bycie rolnikiem w Polsce będzie powodem do dumy.

Gdy prezydent Nawrocki mówi o rolnictwie, powtarza hasło: „Polski rolnik, polskie pole, polski chleb na polskim stole”. Czy mógłby Pan wyjaśnić znaczenie tego hasła w kontekście polityki Kancelarii Prezydenta?

MK: To hasło jest syntetycznym wyrazem spojrzenia Prezydenta na polskie rolnictwo. Polska suwerenność gospodarcza zaczyna się od własnego pola i od własnego chleba. Chodzi o to, by polska ziemia, praca i żywność służyły polskim rodzinom, a nie interesom zewnętrznych podmiotów. W praktyce oznacza to obronę krajowej produkcji rolnej, ochronę jakości polskiej żywności i sprzeciw wobec rozwiązań, które mogłyby prowadzić do uzależnienia Polski od niepewnego importu.

Polski chleb, symbol dostatku i wspólnoty ma być zawsze owocem pracy polskiego rolnika, a nie skutkiem decyzji urzędników w Brukseli. To również ochrona tradycyjnych polskich wartości i całych, często wielopokoleniowych wspólnot, które tworzą siłę naszej wsi. To także budowanie etosu polskiego rolnika,, bez którego nasza Ojczyzna nie może bezpiecznie funkcjonować.

W wystąpieniach prezydenta pojawia się konsekwentny sprzeciw wobec Zielonego Ładu i umowy UE–Mercosur. Jak Pan widzi swoją rolę w przekładaniu tych deklaracji na konkretne działania wobec Brukseli?

MK: Moją rolą w Kancelarii Prezydenta jest tworzenie zaplecza eksperckiego, które umożliwi skuteczne przedstawianie polskiego stanowiska w dialogu z Unią Europejską. Zielony Ład w obecnym kształcie stanowi zagrożenie dla konkurencyjności europejskiego, a szczególnie polskiego rolnictwa. Umowa Mercosur oznacza z kolei otwarcie rynku UE na produkty z krajów, które nie spełniają naszych norm jakościowych.

Oba te kierunki polityki są poważnym zagrożeniem dla dobrobytu Polaków żyjących z uprawy ziemi i dostarczania na polskie stoły zdrowej i smacznej żywności. Prezydent Rzeczypospolitej i ja, jako jego minister odpowiedzialny za rolnictwo, nie możemy pozostać bierni wobec tych wyzwań. Naszym obowiązkiem jest być głosem milionów polskich rolników oraz uczynić z Pałacu Prezydenckiego ośrodek inicjujący działania i prace koncepcyjne służące ochronie oraz rozwojowi krajowego rolnictwa.

Zadaniem Kancelarii Prezydenta jest wspieranie rządu w działaniach na forum międzynarodowym oraz budowanie koalicji państw, które chcą chronić swoje rolnictwo przed nieuczciwą konkurencją. Polska musi być krajem, który mówi w tych sprawach jednym głosem, głosem zdrowego rozsądku i odpowiedzialności za własne rolnictwo.

Podczas Dożynek Prezydent Nawrocki i minister rolnictwa Stefan Krajewski mówili jednym głosem o konieczności obrony interesów polskiego rolnictwa. Czy w praktyce istnieje płaszczyzna współpracy między Kancelarią Prezydenta a resortem rolnictwa?

MK: Interes polskiego rolnika i polskiej wsi jest celem nadrzędnym. Nie ma tu potrzeby zawierania formalnych porozumień między Prezydentem a partiami politycznymi, ponieważ w sprawach rolnictwa powinno funkcjonować narodowe porozumienie ponad podziałami.

image

Dożynki Prezydenckie 2025. Prezydent Nawrocki: „Nie zgadzam się na Zielony Ład, nie zgadzam się na Mercosur”

To ważne, by Prezydent i minister rolnictwa mówili jednym głosem w kwestii obrony polskich interesów na forum Unii Europejskiej oraz w sprawach dotyczących bezpieczeństwa żywnościowego. Polski rolnik musi mieć świadomość, że nie jest przedmiotem politycznych targów, lecz podstawą bezpieczeństwa żywnościowego państwa.

Pamiętajmy, że Kancelaria Prezydenta nie dubluje zadań rządu. Naszym celem jest wzmacnianie kierunku, który służy rolnikom i konsumentom. Chcemy, by państwo polskie działało w sposób spójny, konsekwentny i długofalowy. W tej współpracy kluczowa jest wymiana informacji, inicjowanie rozwiązań systemowych oraz wspólne reagowanie na zagrożenia płynące z zewnątrz.

Prezydent zapowiedział powołanie doradcy ds. kontaktu z sołtysami. To ważna deklaracja, bowiem sołtysi – najniższy poziom samorządu gminnego – do tej pory byli w zasadzie pomijani w rozmowach o rolnictwie. Jak prezydent zamierza wykorzystać ten potencjał?

MK: Polski sołtys jest fundamentem funkcjonowania wspólnoty lokalnej. To on łączy państwo z obywatelami w sposób bezpośredni. Prezydent widzi w instytucji sołtysa naturalnego reprezentanta polskiej wsi, człowieka, który najlepiej zna realne potrzeby swojego środowiska.

Powołanie doradcy do spraw kontaktu z sołtysami ma na celu stworzenie stałego kanału komunikacji z tysiącami lokalnych liderów. Ludzi cieszących się zaufaniem mieszkańców, wybranych w głosowaniu bezpośrednim, reprezentujących codzienną rzeczywistość polskiej wsi. Czas, gdy głos wsi docierał do stolicy wyłącznie przez biurokratyczne raporty, powinien odejść w przeszłość. Nadszedł moment, by rozmawiać z tymi, którzy żyją w tej rzeczywistości na co dzień.

To będzie ważne narzędzie budowania solidarności między wsią a państwem oraz realny środek do zrozumienia i poprawy sytuacji polskich rolników. Tylko ludzie, którzy znają potrzeby polskiej wsi, mogą wiarygodnie o nich opowiedzieć i ocenić, czy nasze działania a także proponowane rozwiązania rzeczywiście na nie odpowiadają.

Rolnicy zwracają uwagę na rosnące koszty produkcji, biurokrację i presję importową. Jakie z tych problemów uważa Pan za najpilniejsze i gdzie prezydent może realnie wzmocnić głos wsi?

MK: Najpilniejsze są dwa wyzwania: rosnące koszty produkcji i nieuczciwa konkurencja spoza granic Polski. Rolnicy nie mogą być karani za to, że produkują zgodnie z europejskimi normami, podczas gdy produkty spoza UE trafiają na nasz rynek bez weryfikacji i ograniczeń. A z biurokracją i bezwładem systemu państwowego czy samorządowego możemy sobie radzić, korzystając między innymi ze wsparcia polskich sołtysów.

Prezydent Karol Nawrocki stoi na stanowisku, że obowiązkiem państwa jest obrona polskiego rolnika przed decyzjami, które zagrażają jego gospodarstwu i rodzinie. Dlatego Kancelaria Prezydenta będzie konsekwentnie zabiegać o ograniczenie biurokracji, wsparcie dla małych i średnich gospodarstw oraz o równe warunki konkurencji na wspólnym rynku. Silne polskie rolnictwo to nie przywilej, lecz warunek stabilności całego państwa.

Musimy dać polskim rolnikom poczucie bezpieczeństwa i pozwolić, by mogli zaufać polskiemu państwu. To, ludzie kreatywni i przyzwyczajeni do ciężkiej pracy, sami pokażą, jak codziennym wysiłkiem osiągać sukces. Naszym zadaniem jest stworzenie im warunków do produkcji i zbytu oraz zadbanie, by słowa „polski rolnik” brzmiały dumnie.

Albert Katana

Albert Katana
Autor Artykułu:Albert Katana
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
12. grudzień 2025 20:56