Pierwszym krokiem w realizacji ambitnego zadania ma być list intencyjny o współpracy pomiędzy Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa i spółką Tauron Zielona Energia, który podpisano 24 września.
O tym, że inicjatywa ma poparcie w rządzie może świadczyć fakt, że w uroczystości wziął udział nie tylko minister rolnictwa Stefan Krajewski, ale również minister energii Miłosz Motyka.
W centrali KOWR pojawiła się także wpływowa posłanka PSL Urszula Pasławska, która jest przewodniczącą sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.
Celem rozpoczętej współpracy jest realizacja inwestycji w odnawialne źródła energii (farmy wiatrowe, farmy fotowoltaiczne oraz magazyny energii). Inwestycje mają być projektowane na wybranych nieruchomościach Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa (ZWRSP) przy współudziale spółek, nad którymi nadzór właścicielski sprawuje KOWR.
Wykorzystanie wzajemnego potencjału
W oficjalnym komunikacie Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zwraca uwagę, że dzięki współpracy z energetycznym gigantem "zostanie zapewniony transparentny dostęp do gruntów rolnych ZWRSP, co umożliwi ich odpowiedzialne zagospodarowanie".
A jest o czym mówić, ponieważ KOWR administruje gruntami rolnymi o powierzchni ponad 1,3 mln ha, a także sprawuje nadzór właścicielski nad działalnością 31 spółek strategicznych.
Henryk Smolarz, dyrektor generalny KOWR podkreślił, że współpraca ze spółką Tauron Zielona Energia (należy do Grupy Tauron) przyniesie wymierne wartości, m.in. dodatkowe przychody z tytułu posadowienia instalacji OZE na państowych gruntach, wpływy z podatków do budżetu gmin, dalszy rozwój spółdzielni energetycznych, a także zmniejszenie śladu węglowego w produktach rolnych.
– Współpraca pozwala na wykorzystanie wzajemnego potencjału i doświadczeń – zaznaczył Smolarz.
Miliardowe inwestycje już czekają
Z kolei przedstawiciele Taurona zwracali uwagę, że możliwość lokowania zielonych inwestycji na państwowych gruntach pozwala otworzyć nowy rozdział w historii OZE w naszym kraju. Wartość inwestycji w kolejnych latach może sięgnąć kilkudziesięciu miliardów złotych.
Michał Orłowski, wiceprezes zarządu spółki Tauron Polska Energia przyznał, że firma w swojej strategii zadeklarowała rozwój odnawialnych źródeł energii, w tym głównie farm wiatrowych w oparciu o własny development, zakładając wysokość jego udziału – 40% do 2030 r. i 80% do 2035 r.
– KOWR to idealny partner do rozwoju energetyki wiatrowej, dysponujący znaczącymi gruntami i nieruchomościami, które wykazują potencjał do realizacji nowych projektów w tym obszarze. Kluczowe jest to, aby robić to w dialogu z lokalnymi społecznościami – zastrzegł Orłowski.
Akcjonariat spółki Tauron Polska Energia (Grupa Tauron) rozkłada się następująco: Skarb Państwa – 30,06%, KGHM Polska Miedź – 10,00%, OFE Nationale Nederlanden – 5,63%. Razem 45,69%. Pozostałe akcje należą m.in. do TFI, OFE, DFE a także wielu innych firm.
Tauron jest największym dystrybutorem energii elektrycznej w Polsce oraz jednym z największych sprzedawców i wytwórców, obejmującym swoim zasięgiem ok. 18% powierzchni kraju. Spółka posiada 14 farm wiatrowych o łącznej mocy 538 MW oraz 4 farmy fotowoltaiczne o łącznej mocy 111 MW. Ponadto jest w trakcie realizacji pięciu innych inwestycji o łącznej mocy ok. 378,2 MW.
"Będziemy mieli lepszą i tańszą energię"
Minister rolnictwa Stefan Krajewski podkreślił, że właściwe wykorzystanie potencjału odnawialnych źródeł energii jest kluczowe, aby budować konkurencyjność polskiej gospodarki. – Dzięki temu będziemy mieli lepszą i tańszą energię – zauważył.
Szef resortu rolnictwa przyznał, że KOWR dysponuje dużymi areałami, gdzie często odległości ustawowe od najbliższych zabudowań dotyczące farm wiatrowych, są zachowane. – Nie budzi to sprzeciwu najbliższych mieszkańców i tak to powinno wyglądać, żebyśmy wiedzieli, gdzie może powstać biogazownia, gdzie mogą powstawać wiatraki, a gdzie farmy fotowoltaiczne – stwierdził minister i dodał, że kluczowa jest troska o ziemię rolniczą, której jest coraz mniej.
– KOWR gospodaruje gruntami z Zasobu WRSP i ma najlepszą wiedzę na temat tego, w jaki sposób gospodarować ziemią. Uważam, że list intencyjny i rozpoczęcie współpracy pomiędzy KOWR i Tauronem jest dobrą decyzją. Mam nadzieję, że dość szybko zobaczymy pierwsze efekty współpracy.
Priorytetem musi być energetyka rozproszona
W podobnym tonie wypowiadał się minister energii Miłosz Motyka, który zapowiedział, że to początek energetycznej rewolucji, która ma na celu wzmocnienie polskiego sektora poprzez budowanie energetyki rozproszonej, która jest znacznie bardziej odporna na wszelkie zakłócenia w czasie konfliktów zbrojnych czy prób sabotażu.
Gdzie powstaną nowe projekty energetyczne? Tego jeszcze nie wiadomo, ponieważ rozpoczęta współpraca ma charakter intencyjny i służy przygotowaniu wstępnych założeń lokalizacyjnych oraz określeniu modelu współdziałania z bezpośrednim udziałem spółek KOWR.
– Na razie jest stanowczo za wcześnie, aby mówić, gdzie staną wiatraki, a gdzie farmy fotowoltaiczne. Sprawie muszą przyjrzeć się fachowcy i ocenić, gdzie dana inwestycja powinna zostać ulokowana – oświadczył dyrektor generalny KOWR Henryk Smolarz.
Krzysztof Zacharuk
