StoryEditor

Prezydent zawetuje ustawę wiatrakową. Ministerstwo Energii ma plan B

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada weto wobec ustawy wiatrakowej, łączącej liberalizację zasad inwestycji w wiatraki z mrożeniem cen energii. Ma przedstawić propozycję. Nowe Ministerstwo Energii chce przejąć inicjatywę.

12.08.2025., 15:16h

Weto do pakietu wiatraki + mrożenie cen 

Jak donosi Rzeczpospolita, rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz w rozmowie z PAP poinformował, że projekt "ustawy wiatrakowej" w obecnym kształcie nie zyska akceptacji głowy państwa. 

Na pewno to rozwiązanie nie zyska akceptacji pana prezydenta. W tej chwili trwają rozmowy w kancelarii prezydenta i niedługo przedstawimy nasze rozwiązanie – powiedział Leśkiewicz. 

Rzecznik dodał, że zamrożenie cen prądu jest dla prezydenta „rzeczą oczywistą”, ale włączenie tego przepisu do ustawy o wiatrakach stawia go w „niezręcznej sytuacji”.  

– Na pewno pan prezydent Karol Nawrocki przedstawi rozwiązanie, które pozwoli na zamrożenie cen prądu, a zobaczymy, jak zareaguje na to polski rząd – zaznaczył. 

Prezydent chce w ten sposób zrealizować swoją obietnicę wyborczą „33 proc. mniej za prąd w 100 dni”. Według zapowiedzi, projekt ustawy o mrożeniu cen energii ma zostać przedstawiony w najbliższych tygodniach. 

Nowelizacja miała odblokować inwestycje w wiatraki 

Sejm uchwalił ustawę, która znosi wprowadzoną w 2016 r. zasadę 10H i ustala minimalną odległość nowych turbin od zabudowań na 500 m (obecnie jest to 700 m). W przypadku parków narodowych pozostaje limit 1500 m, a dla części obszarów Natura 2000 – 500 m. 

Ministerstwo Klimatu i Środowiska podkreślało, że ustawa odblokowuje inwestycje w energetykę wiatrową i przewiduje realne wsparcie finansowe dla mieszkańców. 

– Inwestor będzie zobligowany, aby wpłacać każdego roku na fundusz partycypacyjny 20 tys. zł od każdego megawata zainstalowanej mocy… To realna, namacalna korzyść, która będzie pozytywnie kojarzona z obecnością elektrowni wiatrowych w gminie – mówił Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej

Środki miały trafiać do właścicieli domów położonych w odległości do 1000 m od turbiny, maksymalnie 20 tys. zł rocznie na gospodarstwo. 

image

Jeżeli zbudują wiatrak w twojej okolicy, będzie można dostać nawet 20 tys. zł

Argumenty zwolenników i przeciwników 

Zwolennicy ustawy wskazują, że lądowa energetyka wiatrowa to jedno z najtańszych źródeł energii, a znacząca część nakładów inwestycyjnych — 50–60% — pozostaje w polskiej gospodarce, wspierając lokalne firmy i samorządy. Jeszcze przed zapowiedzią weta przedsiębiorcy z Konfederacji Lewiatan apelowali do prezydenta o jej podpisanie. 

– Tak zwana ustawa wiatrakowa dotyczy nie tylko wiatraków. To zbiór wielu rozwiązań mających na celu wsparcie rozwoju OZE, a w konsekwencji pozytywnie wpływających na ceny energii oraz konkurencyjność naszej gospodarki – mówiła Paulina Grądzik z Konfederacji Lewiatan. 

Podobne stanowisko prezentowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska, przekonując, że ustawa likwiduje bariery dla OZE, wspiera transformację energetyczną i zapewnia wymierne wsparcie lokalnym społecznościom. 

Przeciwnicy — w tym część mieszkańców wsi — obawiają się natomiast wpływu turbin na krajobraz i komfort życia. Prezydent Karol Nawrocki krytykuje nie same przepisy dotyczące wiatraków, lecz sposób połączenia ich z zapisami o mrożeniu cen energii. 

Ministerstwo Energii przejmuje inicjatywę 

Powołane niedawno Ministerstwo Energii, kierowane przez Miłosza Motykę, od początku zakładało możliwość weta. Według ustaleń „Rzeczpospolitej” resort szykuje nowy projekt ustawy o bezpieczeństwie energetycznym. Dokument ma zawierać przepisy mrożące ceny prądu do końca roku, zmiany w tzw. obligu giełdowym oraz zapisy przyspieszające realizację inwestycji wiatrowych z obecnych 5–7 lat do około 3 lat. Liberalizacja zasad lokalizacji farm wiatrowych miałaby pozostać, ale bez sztywnego limitu 500 m.  

Albert Katana
Autor Artykułu:Albert Katana
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. grudzień 2025 03:48