Czym zaprawiać rzepak?
Mamy obecnie dwie chemiczne substancje owadobójcze do rzepaku:
- cyjanotraniliprol (Lumiposa)
- i flupyradifuron (Buteo Start).
Większość kupowanego kwalifikowanego materiału siewnego rzepaku jest zaprawiona fabrycznie jedną zaprawą. Dostępność zaprawy ograniczona jest tylko dla posiadaczy odpowiedniego sprzętu. Jednak niemieckie rekomendacje mówią o podwójnym zaprawieniu, szczególnie tam, gdzie plagą jest pchełka rzepakowa.
W Polsce etykiety środków nie wykluczają podwójnego zaprawienia, ale są restrykcje dotyczące późniejszego stosowania zawierających je substancji.
Przykładowo po zastosowaniu cyjanotraniliprolu nie należy stosować żadnego innego środka zawierającego tę substancję w sezonie uprawy rzepaku.
Natomiast po zastosowaniu flupyradifuronu jako pierwszy zabieg nalistny przeciwko szkodnikom powinien być wykonany środkiem należącym do innej grupy niż 4D wg klasyfikacji IRAC.
Zobacz także: Siew rzepaku: jaki system wybrać? Orka czy siew bezpośredni?
Zwalczanie szkodników w rzepaku
Jednak niezależnie od tego, czy nasiona będą zaprawione podwójnie należy wg N.U. Agrar szkodniki rzepaku zwalczać wg kilku zasad:
- pierwszy zabieg wykonuje się, gdy obserwujemy pierwsze dziurki na liścieniach (poniż. 10% uszkodzeń);
- drugi zabieg w fazie ok. BBCH 14, gdy odłowiono łącznie ponad 50 chrząszczy w żółtym naczyniu;
- trzeci zabieg, gdy larwy żerują w więcej niż 30% ogonków liściowych;
- zabieg trzeba przeprowadzać w nocy, najlepiej do godz. 23:00, gdy pchełki są najbardziej aktywne;
- stosować opryskiwanie drobnokropliste w celu dobrego pokrycia liści cieczą;
- do pyretroidów można dodać 50 g/ha tebukonazolu jako substancji synergistycznej;
- wybierać odmiany o zwiększonej tolerancji na pchełki.
Ten artykuł pochodzi z wydania top agrar Polska 8/2025
czytaj więcej
