Skąd Polska importuje ziemniaki?
W marcu 2025 roku, jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, ziemniaki importowano do Polski z 16 krajów. Tyczy się to ziemniaków świeżych lub schłodzonych z pominięciem sadzeniaków (CN 070190). Łącznie do kraju wjechało 13643,24 ton towaru. To znacznie większa ilość względem dwóch pierwszych miesięcy roku. W okresie styczeń-marzec sprowadzono bowiem 27927,712 ton.
Liderem wśród dostawców w marcu 2025 roku niezmiennie pozostają Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi tylko na przestrzeni jednego miesiąca sprzedali w Polsce 9358,97 ton ziemniaków.
Zobacz także: Kwalifikowany sadzeniak nie ma lekko. Jak wygląda rynek sadzeniaka w Polsce?
Kolejne dwa miejsca w rankingu należą z kolei do krajów, z których sprowadzane są przede wszystkim młode ziemniaki o zupełnie innych parametrach względem tych, które produkują producenci w Polsce. Mowa rzecz jasna o towarze z Egiptu i Cypru.
- Egipt, obejmujący drugie miejsce, sprzedał 1620,45 ton.
- Z kolei import z Cypru, zamykającego podium, oscylował w marcu 2025 na poziomie 550,59 ton.
Ile kosztowały importowane ziemniaki?
Ziemniaki, które sprowadzono do Polski w marcu 2025 roku, kosztowały łącznie 20,36 mln zł.
- Najbardziej na eksporcie tego asortymentu do Polski zyskały rzecz jasna Niemcy. Kwota, o której mowa, oscyluje na poziomie 10,27 mln zł.
- Egipt, drugi największy dostawca towaru w tym miesiącu, zarobił z kolei 3,29 mln zł.
- Ziemniaki z Cypru kosztowały natomiast 1,63 mln zł.
Warto dodać, że w okresie styczeń-marzec 2025 roku Polska wydała już 42,86 mln zł na importowane ziemniaki. Najwięcej na towar z Niemiec (21,86 mln zł), Cypru (5,87 mln zł) i Egiptu (5,43 mln zł).
Jakub Dobrosz
Fot: Katarzyna Sierszeńska
