Nie ma w oficjalnej klasyfikacji gleb pojęcia gleb trudnych. Są co prawda ciężkie, mówimy o glebach zlewnych, czy zaskorupiających się, przepuszczalnych itd. Wszystkie one sprawiają, że ich uprawę prowadzi się w specyficzny sposób. Każdy, kto ma takie gleby trudne w uprawie, wie, że trudność w ta wiąże się zwykle z wodą – jej nadmiarem czy niedoborami.
Najlepszy sposób na sprostanie tym problemom wypracowuje się metodą prób i błędów, tym bardziej że mamy coraz bardziej zaawansowane narzędzia uprawowe. Można podpatrzeć, jak robią to inni. Jednak, aby cudzy pomysł sprawdził się, trzeba najpierw dowiedzieć się, z jaką konkretnie glebą mamy do czynienia. Tego nie zrobimy zdalnie – konieczna jest odkrywka i badanie laboratoryjne, w tym składu granulometrycznego różnych poziomów.
Sposób na rędziny
– Staram się, aby płodozmian zawierał różne gatunki, nie tylko zboża. Bioróżnorodność płodozmianu to także jedna z metod poprawy żyzności gleb, zwłaszcza mozaikowatych. Dlatego jednoliścienne stanowią u m...
