
Rekordowe stawki za tuczniki ekologiczne
W porównaniu z rynkiem konwencjonalnym niemiecki rynek świń ekologicznych charakteryzuje się niewielkimi wahaniami i stałym wzrostem. Przy cenie 4,63 euro za kilogram masy ubojowej dla świń klasy E i prawie 4,90 euro dla świń rozliczanych ryczałtowo, rolnicy od lat uzyskują rosnące stawki, które jednak w dużej mierze są pochłaniane przez rosnące koszty.
Zobacz też: Rolnictwo ekologiczne mocno w górę. Tyle hektarów przybyło w ciągu roku
Locha też częścią systemu
Dzięki przekazywaniu zmian cenowych niemieccy producenci tuczników i prosiąt ekologicznych tworzą stabilny łańcuch wartości. Jak informuje Christian Wucherpfennig z Izby Rolniczej Nadrenii Północnej-Westfalii, do tego systemu coraz częściej włączane są również lochy rzeźne.
Rzemieślnicze przetwórnie przegrywają z dużymi sieciami
Sprzedaż ekologicznej wieprzowiny odbywa się niemal wyłącznie przez niemieckich handel – głównie przez sieci detaliczne i dyskonty. Szczególnie Aldi Süd oferuje swoim klientom bogaty asortyment, dzięki czemu cała tusza znajduje wykorzystanie – od wędlin, przez kotlety, po polędwiczki.
Z kolei wyspecjalizowany handel żywnością ekologiczną odgrywa rolę podrzędną, a firmy ją przetwarzające, posiadające struktury rzemieślnicze, już od pewnego czasu mają trudności, by nadążyć za cenami, jakie oferują odbiorcy mięsa ekologicznego w handlu detalicznym.
Ekologiczna hodowla świń potrzebuje wsparcia i zachęt
Obecnie nie można zaspokoić popytu na ekologiczną wieprzowinę w Niemczech. Wiele gospodarstw wstrzymywało się z przestawieniem systemu chowu zwierząt, czekając na atrakcyjne wsparcie inwestycyjne w ramach programu przebudowy hodowli. Bez takiego wsparcia większe inwestycje w produkcję ekologiczną – przy kosztach sięgających ponad 2 000 euro na jedno miejsce tuczu – były trudne do udźwignięcia.
Teraz lub w najbliższym czasie te gospodarstwa rozpoczną produkcję, co powinno poprawić sytuację na rynku mięsa wieprzowego z hodowli ekologicznej – bez ryzyka nadpodaży. Popyt ze strony handlu jest trwały, choć niektórzy wciąż to kwestionują. Wydaje się jednak, że sprzedawcy detaliczni czasami wydają się być o krok przed politykami.
Źródło: topagrar.com