
Sytuacja na rynku bydła mięsnego jest nieco skomplikowana dla zakładów, bo stale brakuje żywca, zapotrzebowanie jest podobne, a towaru nie przybywa. Korzystają na tym polscy producenci żywca wołowego, którzy nierzadko otrzymują powyżej 20 zł/kg w wadze poubojowej za byki w klasie R. Ceny w ciągu ostatniego roku co prawda wzrosły o około 40%, ale koszty produkcji też mocno dają po kieszeniach. Hodowcy zajmujący się opasem kupionych cieląt skarżą się na podwyżki - w zależności od rasy za 2 tygodniowe maluchy trzeba zapłacić od 700 do nawet 1200 zł! Ceny mleka są rekordowo wysokie, a wraz z nimi ceny preparatów mlekozastępczych. Rolnicy wstrzymują się też ze sprzedażą krów mlecznych, a ich ceny są naprawdę bardzo wysokie - gdzieniegdzie nawet 17,5 zł/kg w wbc!
W UE ceny bydła też trzymają się wysoko, średnio za byki w klasie URO rolnicy otrzymują 4,5 euro/kg. Wg Meat Market Observatory w Polsce 10 lutego br. hodowcy uzyskali średnio 4,48 euro/kg.
Sytuacja na rynku wołowiny w liczbach
Według najnowszych danych GUS w Polsce na koniec grudnia 2021 r. rolnicy utrzymywali 6,37 mln szt. bydła, z czego cielęta w wieku poniżej 1 roku stanow...