StoryEditor

Zima zakłóca handel, drożeją zboża paszowe

Ten tydzień przyniósł kolejny atak zimy, co spowodowało spore perturbacje z realizacją już zawartych kontraktów i zniechęciło do podpisywania kolejnych. W efekcie mniejszej podaży, uniemożliwiającej odnowienie nadwątlonych zapasów firm paszowych, rynek reaguje podwyżkami cen zbóż przeznaczanych do żywienia zwierząt.
11.02.2021., 11:02h

Nieznacznie spadające ceny na giełdach nie spowodowały obniżek w krajowym skupie.
Pomimo, iż ceny pszenicy konsumpcyjnej na Matifie spadły, bo marcowe notowania na środowym zamknięciu wynosiły 222,50 euro/t, a więc 3 euro niżej niż przed tygodniem, to jej ceny w krajowym skupie w zasadzie pozostają bez zmian. Z realizacją na maj pszenica na paryskiej giełdzie również potaniała do 217 euro/t i to te wartości biorą pod uwagę eksporterzy proponując za pszenicę dostarczoną do portów 985–990 zł/t. W międzynarodowym handlu wciąż jest duży popyt na pszenicę konsumpcyjną, w ciągu kilku ostatnich tygodni spore ilości europejskiej pszenicy zostały sprzedane do Turcji, Egiptu i Algierii. 


W naszych portach są obecnie duże kolejki, ale są one jedynie realizacją wcześniej zawartych kontraktów, bo śnieg i mrozy powodują mniejsze chęci do zawierania nowych umów sprzedaży. Utrudnienia drogowe i przeszkody przy załadunku zbóż, dotykające wiele gospodarstw, zniechęcają do sprzedaży, co odbija się od razu na krajowym rynku. Pszenica konsumpcyjna jest najczęściej skupowana od 880–930 zł/t. 

Spory jest popyt na pszenicę paszową w całej Europie, paszówka z Niemiec trafia do krajów Beneluksu. U nas rozczarowane firmy paszowe, które dotychczas wstrzymywały się z zakupami, licząc na to, że rynek pospada i rozpocznie się większa podaż, zaczynają się niecierpliwić. Zjadają swoje zapasy, a na nowe zakupy za bardzo nie mogą liczyć.
– Nie wszędzie można dojechać, a tu samochód pod górkę ma, a tam zasypało i nie ma co nawet aut wysyłać. O transport, przy takiej pogodzie też jest zresztą trudno – mówi mi jeden z kierujących zaopatrzeniem lokalnej wytwórni pasz.
Dlatego drożeją wszystkie zboża paszowe, ceny pszenicy paszowej wynoszą najczęściej 850–880 zł/t, ale coraz więcej jest ofert po 900 zł/t i wyżej.

Żyto zalicza kolejny wzrost średniej ceny skupu, tym razem jest to 7 zł/t. Eksporterzy kupują jednak o 5 zł/t taniej niż przed tygodniem, wystawiając ceny w portach 720–725 zł/t. W krajowym skupie stawki wynoszą najczęściej 610–680 zł/t.


Wśród międzynarodowych handlowców mówi się, że Chiny kupiły już ponad milion ton jęczmienia z nowych zbiorów w 2021 r. dokonując zakupów w Kanadzie, Europie i na Ukrainie. Także w Polsce rosnący popyt na jęczmień ożywia ceny na stary jęczmień. Zaczynają się poszukiwania zarówno przez hodowców trzody, jak i firmy paszowe. Pomimo, iż chów świń jest obecnie nieopłacalny, czymś wyżywić tuczniki trzeba, a duża rozpiętość cen jęczmienia do cen pszenicy jest na dłuższą metę nie do utrzymania. W tym tygodniu jęczmień podrożał średnio aż o 12 zł/t a najczęstsze oferty skupu jęczmienia wynoszą 680–760 zł/t.

Natomiast ceny skupu pszenżyta w kraju podskoczyły o 10 zł/t, średnia cena wynosi 730 zł/t. Najczęściej za pszenżyto płaci się 680–770 zł/t, ale pojawiają się pierwsze ceny z „ósemką” z przodu. Oferowane poziomy w portach nadal wynoszą 830–840 zł/t.


Podwyżki na kukurydzy są podobne jak w jęczmieniu, kukurydza idzie do góry średnio o 12 zł/t.  W krajowym skupie, za kukurydzę płaci się 750–900 zł, ale najczęstsze transakcje są w okolicach 800 zł/t. Eksporterzy w portach też płacą więcej niż przed tygodniem, wracają ceny 925–935 zł/t. 

Owies w dalszym ciągu skupowany jest po 560–650 zł/t.

Ceny skupu zbóż znajdziesz tutaj!

 

Juliusz Urban  fot. archiwum taP

Juliusz Urban
Autor Artykułu:Juliusz Urbanekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
29. kwiecień 2024 00:12