W nowoczesnym gospodarstwie mlecznym człowiek wciąż pozostaje ogniwem, którego nie zastąpi żadna maszyna. Choć automatyzacja postępuje, to nadal od ludzi zależy zdrowie krów, jakość mleka i rytm obory. Jednak znalezienie i utrzymanie odpowiedniego pracownika, szczególnie do doju, staje się wyzwaniem dla hodowców.
W tym artykule podpowiadamy, jak skutecznie szukać, zatrudniać i utrzymać dojarzy, na co zwrócić uwagę w kwestiach prawnych i dlaczego coraz trudniej o ludzi do pracy przy zwierzętach.
Gdzie szukać dojarza do obory?
Kilkanaście lat temu wystarczyło popytać w okolicy – w każdej wsi znalazł się ktoś chętny do pracy „na gospodarce”. Dziś to coraz trudniejsze. Młodzi ludzie rzadko wiążą swoją przyszłość z rolnictwem, a lokalny rynek pracy szybko się kurczy. Dodatkowo dzisiejszy sprzęt do doju jest bardziej zaawansowany, dlatego dojarzowi trudniej nauczyć się go obsługiwać.
Coraz więcej rolników szuka więc pomocy za granicą. Pracownicy z Ukrainy i nie tylko, stali się w wielu oborach codziennością....
