Dlaczego zimno jest groźne dla rolnika? Najczęstszą przyczyną wychłodzenia organizmu jest długotrwałe przebywanie w niskiej temperaturze powietrza lub wody. Ryzyko zwiększają opady deszczu i śniegu, silny wiatr, nieodpowiedni ubiór, długotrwałe pozostawanie w bezruchu, a także spożywanie alkoholu. W gospodarstwie rolnym wiele prac wymaga przebywania na zewnątrz przez wiele godzin, co sprawia, że rolnicy są szczególnie narażeni na działanie zimna.
Wychłodzenie organizmu – objawy, których nie wolno lekceważyć
Prawidłowa temperatura ciała dorosłego człowieka wynosi około 36,6°C. Jej stopniowe obniżanie prowadzi do poważnych zaburzeń funkcjonowania organizmu. Już spadek o 1°C powoduje napięcie mięśni, bóle palców i kończyn oraz sztywność karku. Przy dalszym obniżaniu temperatury pojawiają się zaburzenia zmysłów – pogarsza się wzrok, słuch i czucie. Gdy temperatura ciała spada do około 33°C, występuje apatia i otępienie, a organizm przestaje odczuwać zimno. Jest to szczególnie niebezpieczne, ponieważ wiele osób w tym stanie zasypia. Temperatura 32°C prowadzi do utraty przytomności, przy 28°C pojawiają się groźne zaburzenia rytmu serca, a przy 20°C może dojść do jego zatrzymania. W początkowej fazie wychłodzenia charakterystyczne są dreszcze, bladość skóry i tzw. „gęsia skórka”. Z czasem dołączają osłabienie, dezorientacja, zawroty głowy i spowolnienie oddechu – to objawy łagodnej hipotermii, które wymagają natychmiastowej reakcji.
Odmrożenia – cichy wróg zimowych prac
Miejscowe działanie niskiej temperatury może prowadzić do odmrożeń, szczególnie nosa, uszu oraz palców rąk i stóp. W zależności od stopnia uszkodzeń wyróżnia się cztery stadia odmrożeń.
- I stopień – zblednięcie skóry, obrzęk i późniejsze zaczerwienienie; gojenie trwa kilka dni, ale pozostaje nadwrażliwość na zimno.
- II stopień – pojawiają się pęcherze wypełnione krwistą treścią; gojenie trwa do kilku tygodni.
- III stopień – dochodzi do martwicy skóry i uszkodzenia nerwów, co skutkuje utratą czucia.
- IV stopień – głęboka martwica sięgająca kości; często konieczna jest amputacja.
Jak chronić się przed zimnem w gospodarstwie?
Podstawą ochrony jest właściwa organizacja pracy. Należy ograniczać czas przebywania na mrozie, robić regularne przerwy na ogrzanie się oraz spożywać ciepłe, wysokoenergetyczne posiłki i napoje. Ważne jest także pozostawanie w ruchu oraz dbanie o to, by odzież była sucha. Rolnikom pracującym w niskich temperaturach zaleca się stosowanie kompletnych zestawów ochronnych: kurtki, spodni lub kombinezonu, rękawic, odpowiedniego obuwia, bielizny termoaktywnej i czapki.
Odzież ochronna zgodna z normami
Odzież chroniąca przed zimnem przeznaczona jest do pracy na otwartej przestrzeni, w nieogrzewanych pomieszczeniach oraz w chłodniach. Powinna spełniać wymagania normy PN-EN 14058:2018-02, która określa m.in. izolacyjność cieplną, odporność na wodę i przepuszczalność powietrza. Ubrania muszą być dobrze dopasowane – nie mogą krępować ruchów, ale powinny przylegać do ciała, zapewniając komfort i bezpieczeństwo pracy.
Zobacz także: Wypadek podczas sąsiedzkiej pomocy w gospodarstwie. Jakie prawa i obowiązki mają rolnicy?
Kurtka, czapka i rękawice – niezbędne minimum
Dobra kurtka robocza powinna chronić przed zimnem i wilgocią, zapewniać swobodę ruchów oraz być pozbawiona luźnych elementów, które mogłyby zostać pochwycone przez maszyny. Warto zwrócić uwagę na kaptur, regulację mankietów i wentylację. Czapka jest równie istotna – przez nieosłoniętą głowę ucieka nawet 30–50% ciepła. Powinna dobrze przylegać, zakrywać uszy i być dopasowana do kształtu głowy.
Rękawice zimowe muszą chronić zarówno przed zimnem, jak i urazami mechanicznymi. W zależności od rodzaju pracy mogą być wykonane ze skóry lub materiałów powlekanych. Warto wybierać modele zapewniające dobrą widoczność, np. z elementami fluorescencyjnymi.
Nie należy zapominać o stopach
Buty robocze do pracy zimą powinny być ciepłe, wodoodporne, antypoślizgowe i stabilizujące staw skokowy. Dodatkowe wkładki antyprzebiciowe i odporność na oleje czy substancje chemiczne zwiększają bezpieczeństwo. Ochrona nóg to także odpowiednie spodnie – ocieplane, nieprzemakalne, bez wystających elementów i wyposażone w elementy odblaskowe. Coraz częściej rolnicy sięgają także po bieliznę termoaktywną, która pomaga utrzymać stałą temperaturę ciała, odprowadza wilgoć i poprawia komfort pracy.
Zimowe warunki nie muszą oznaczać zagrożenia dla zdrowia. Świadome podejście do pracy, właściwa odzież i dbałość o organizm pozwalają rolnikom bezpiecznie i komfortowo wykonywać obowiązki nawet w najchłodniejsze dni.
Źródło: KRUS
fot. Envato Elements
