Najczęściej ubezpieczane uprawy: rzepak na pierwszym miejscu
Podczas rozmowy Andrzej Janc podkreślił, że w Polsce zdecydowanym liderem w ubezpieczeniach jest rzepak.
- Najczęściej, najchętniej ubezpieczony jest rzepak, z tego względu, że ryzyko prowadzenia tej uprawy jest znacznie większe niż w innych gatunkach - mówił przedstawiciel VH Polska.
Za rzepakiem plasują się zboża - szczególnie pszenica - oraz kukurydza i buraki cukrowe. Najpopularniejsze ryzyka wybierane przez rolników to grad, przymrozki wiosenne i ujemne skutki przezimowania.
40% użytków rolnych objętych ochroną
Jak zaznacza redaktor top agrar Polska, dziś ubezpieczeniu podlega około 4 mln hektarów, co stanowi blisko 40% użytków rolnych w Polsce.
- Wydaje się, że to jest około 40%, czyli 4 miliony hektarów - ocenia Jacek Daleszyński.
Choć grad i przymrozki dominują w polisach, są ryzyka, które - zdaniem eksperta - rolnicy wciąż zbyt rzadko uwzględniają.
- Niedoszacowanym ryzykiem jest deszcz nawalny i huragan. Ono nasila się co roku… Myślę, że warto za skromną dodatkową składkę te ryzyka objąć ochroną - wskazuje Janc.
Zbacz także: Optymalizacja kosztów zamiast cięć. Jak zwiększyć opłacalność produkcji roślinnej?
Szczególnie istotne jest to w uprawach wrażliwych krótko po siewie, m.in. kukurydzy.
Czy VH Polska ubezpiecza wszystkie gatunki?
Firma nie obejmuje polisą wszystkich ryzyk wskazanych przez ustawodawcę, głównie z powodu braku zainteresowania rolników.
- Nie ma na niektóre ryzyka w ogóle zainteresowania, typu piorun, lawina, czy obsunięcie się ziemi - zaznacza rozmówca.
W 2024 roku firma odnotowała wyjątkowo dużo zgłoszeń, głównie na północy kraju.
- Bardzo dużo szkód z tytułu przymrozków wiosennych… Od 6 maja do początku lipca cały czas bardzo dużo pracy - opowiada Janc.
Najbardziej ucierpiały rzepaki ozime, ale zgłaszano też szkody w innych uprawach.
Czy liczba ubezpieczanych upraw będzie rosła?
Ekspert przewiduje, że trend wzrostowy będzie kontynuowany, choć już nie tak dynamicznie.
- Skala ryzyk cały czas się zwiększa… Myślę, że ten trend wznoszący w ubezpieczeniach będzie wzrastał. Aczkolwiek ten boom już minął - ocenia.
Wzrosty są dziś niewielkie, ale rolnicy coraz częściej dostrzegają skutki gwałtownych burz czy deszczy nawalnych.
