Obora za 14 mln euro: półprzezroczysty dach i pastwisko zamiast podłogi?

Zainwestować miliony w hodowlę czy zrezygnować z niej? Dylemat rolników

Jak może wyglądać nasze gospodarstwo za dziesięć lub piętnaście lat? To pytanie zadali sobie Ingolf Schulze i Lutz Müller, członkowie zarządu Dresdner Vorgebirgs Agrar AG, zanim zainwestowali 14 mln euro w hodowlę bydła.

- Mieliśmy dwie możliwości: albo zaprzestać hodowli krów mlecznych, albo zainwestować w nowoczesną i przyszłościową oborę – wyjaśnia Schulze.

Zobacz też: Ile płaciły mleczarnie za mleko w lipcu? Sprawdź ceny i zmiany na rynku!

Ogród Krów (niem. Kuhgarten) to obora z otwartym dachem dla około 540 krów, wyposażona w półprzezroczysty dach, nowoczesną technologię dojenia i usuwania obornika oraz elementy roślinne w centralnej części obory. Ma 140 metrów długości, 70 metrów szerokości i oferuje każdemu zwierzęciu 12 metrów kwadratowych powierzchni. Krowy zachowują się w sposób równomierny, ponieważ jest dużo światła i świeżego powietrza.

FOTO: Ann-Christin Fry

Obora jako pastwisko – jak wygląda w praktyce?

Po długich rozw...