Ponad 100% wzrost cen cieląt w ciągu pół roku — takiej sytuacji nie pamiętają nawet doświadczeni handlarze bydłem. Jeszcze w styczniu buhaje rasy holsztyńskiej kosztowały poniżej 200 euro, a pod koniec lipca cena przekroczyła średnio 400 euro za sztukę.
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku byczków rasy simentalskiej, które sprzedaje się głównie na wagę. Ich cena od początku roku wzrosła z poniżej 7 euro/kg do ponad 14 euro/kg masy żywej.
- Od kilku lat widzieliśmy, że cieląt będzie coraz mniej, ale teraz rynek osiągnął punkt krytyczny – podaż nie pokrywa zapotrzebowania na miejsca w opasach – wyjaśnia Matthias Wiedau z VVG Münsterland, odpowiedzialny za handel bydłem.
