Zjawisko erozji zarówno wodnej, jak i wietrznej jest jednym z największych zagrożeń dla żyzności gleby. Degradacja wierzchniej warstwy przekłada się na spadek plonów, gorszą strukturę oraz zmniejszenie pojemności wodnej, przez co zwiększa się, ryzyko suszy.
Jak zapobiec erozji?
- Stosowanie poplonów
Jednym z najtańszych i najskuteczniejszych sposobów jest stosowanie poplonów, które w naturalny sposób chronią glebę przed erozją. Korzenie roślin takich jak facelia, gorczyca czy np. gryka, poprawiają strukturę gleby i zatrzymują wodę opadową. Dodatkowo ograniczany jest spływ powierzchniowy, gleba chroniona jest przed intensywnymi kroplami deszczy, zwiększona zostaje aktywność mikrobiologiczna, poprawiony bilans próchnicy.
- Uproszczenia w uprawie
Coraz więcej gospodarstw rolnych decyduje się także, na ograniczenie intensywności uprawy przechodząc na systemy uproszczone. Stosowanie uprawy bezorkowej poprawia zdolność gleby do retencji i sprzyja utrzymaniu resztek warstwy roślinnej na powierzchni, co przeciwdziała erozji, a także pozytywnie wpływa na życie glebowe i powstawanie próchnicy.
Zobacz także: Sposoby na gleby trudne. Uprawa po zbiorze i przed siewem
- Resztki pożniwne
Dobrą praktyką jest pozostawienie resztek pożniwnych na polu. Jest to naturalną forma ochrony gleby, która pozwala zatrzymać wilgoć i ochrania przed wiatrem. Resztki pożniwne pozostawiane na polu uprawnych, zwiększają także zawartość próchnicy i pozytywnie wpływają na odpowiednią strukturę gleby.
Naturalna bariera ochronna
Skuteczna ochrona gleby przed erozją wymaga jednoczesnego zastosowania kilku kluczowych praktyk: wysiewu poplonów, ograniczenia intensywnej orki, pozostawiania resztek pożniwnych oraz dostosowania kierunku uprawy do ukształtowania terenu. Połączenie tych działań tworzy naturalną barierę ochronną, poprawia zdolność gleby do zatrzymywania wody i składników odżywczych, a rolnikowi zapewnia większą stabilność plonów, nawet w latach z trudnymi warunkami pogodowymi.
Patrycja Bernat
Fot: Tomasz Czubiński
