StoryEditor

Żyto na kiszonkę zastępuje gorzowska, ale nie wszędzie. Jakie plony i kto nadal chwali?

Z różnych regionów Polski słyszymy, że coraz rzadziej rolnicy sieją żyto na kiszonkę. Zastąpili je w większości mieszanką gorzowską. Jednak nie wszyscy rezygnują. Jak plonowało w tym roku żyto na kiszonkę?

09.06.2025., 11:55h

Wcale nie tak łatwo było znaleźć rolników, którzy w tym roku zbierali żyto na kiszonkę. Wracając do znajomych źródeł okazało się, że wielu z tych, którzy robili tą paszę, już dawno przestawili się na mieszankę gorzowską. Co ciekawe mówią tak nie tylko rolnicy, ale też usługodawcy, którzy widzą wyraźnie, że zainteresowanie żytem na kiszonkę spadło. Alternatywną paszą stała się mieszanka gorzowska, która stanowi świetny międzyplon i paszę ratunkową, o czym pisałam zresztą kilka dni temu. 

image

Mieszanka gorzowska świetną paszą ratunkową. Jakie plony z hektara uzyskuje rolnik?

Jakie plony żyta na kiszonkę uzyskują rolnicy?

Paweł Lis prowadzi gospodarstwo o powierzchni 300 ha w okolicy Szczecinka w woj. zachodniopomorskim. Gospodarstwo i hodowlę prowadzą wspólnie z ojcem Janem i bratem Michałem, który jest w większości udziałowcem jeżeli chodziło o bydło.

 Co roku w gospodarstwie siane jest od 10 do 15 ha żyta na kiszonkę. W tym roku rolnik kosił ją około 20 maja, przed pełnym wykłoszeniem. Co roku żyto plonuje w jego gospodarstwie podobnie, z hektara udaje się wykonać średnio 10, mocno zbitych balotów średnicy 120 cm. Bele ważą około 700 kg. Żyto jest siane na V klasie gleby.

- Kiszonkę z żyta wykorzystujemy do żywienia stada bydła mięsnego. Mamy hodowlę czystorasowego bydła rasy limousine. Kiszonkę dostają głównie sztuki, które zostają na opas, czasami też młodsze jałówki, które zostawiamy na remont stada. Krowy nie dostają kiszonki, są latem na pastwisku, a zimą wystarcza im siano i sianokiszonka – mówi Paweł Lis. Kiedy zwierzęta mają wybór, kiszonka z żyta znika pierwsza. Nic dziwnego, bo ma ładny zapach i jest smakowitą paszą. Poza kiszonką z żyta rolnik robi również sianokiszonkę. W gospodarstwie nie uprawia się kukurydzy, a jedynie owies. Wszystkie pasze są wykorzystywane w gospodarstwie.

- Kukurydza jest kosztowna w uprawie, nie jest nam potrzebna. Krowy latem przebywają na łące z dostępem do wiaty, jest dużo pastwisk, zmieniamy kwatery. Dostają słomę owsianą i tak jest najlepiej – dodaje rolnik. W gospodarstwie jest utrzymywanych 50 mamek, wszystkich sztuk jest około 100.

Rolnik zapytany, czy zamierza się przestawić na mieszankę gorzowską mówi, że nie ma takiej potrzeby. Tu nie chodzi o szybki i intensywny opas, ale o prawidłowy rozwój i dobry rozród.  

- Były takie lata, że brakowało nam pasz, ale przez ostatnie dwa lata udało się powiększyć gospodarstwo o dodatkowe łąki i paszy jest wystarczająca ilość – dodaje Paweł Lis.

Żyto na kiszonkę najlepsze dla mięsnych

Kolejnym dowodem na to, że przy produkcji kiszonki z żyta pozostają nadal hodowcy bydła mięsnego jest GR Kucharscy, które prowadzi trzech synów z ojcem, również z okolic Szczecinka w woj. zachodniopomorskim. W gospodarstwie utrzymywanych jest 150 krów mamek rasy limousine. Rolnicy zajmują się sprzedażą odsadków.

Co dwa lata w gospodarstwie produkowana jest kiszonka z żyta z wyką. W rekordowym roku z 26 hektarów rolnicy zebrali 854 baloty (średnio 32 bele z ha!).

- Ostatnie lata suszy mocno nas dobijały. Mieliśmy bardzo słabe stanowisko od IV do VI klasy więc postanowiliśmy zasiać żyto z wyką. Usłyszeliśmy, że się dobrze zakisza i bydło chętnie pobiera taką mieszankę. Nie stosowaliśmy żadnych środków zakiszających, czy ulepszaczy. Zmieniliśmy też system koszenia i zbioru, bo używamy pokosówki. Nie ma zanieczyszczeń, żadnego piasku. Po trzech dniach zbieramy prasą belującą z nożami. Pasza super, zapach ładny, bydło chętnie pobiera – mówi Jarosław Kucharski. Dodaje, że pasza się dobrze zakisza, a po otwarciu beli praktycznie nie ma odpadów. W tym roku na tych gruntach posiana jest trawa i lucerna, a żyto rolnicy zasieją znów wczesną jesienią.

- Żyto zbierane jest jak strzela w kłos, ale nie może być do końca wykształcony, bo po skoszeniu przez te trzy dni, kiedy podsycha, jeszcze dochodzi. Nie chcemy, żeby przekształciło się w słomę i miało za dużo włókna, to trzeba zebrać w dobrym momencie – wyjaśnia Jarosław Kucharski. To kolejni hodowcy, którzy zachwalają ten rodzaj kiszonki.

Odsadki schodzą jak ciepłe bułeczki

Odsadki dobrej jakości, to w ostatnim czasie towar deficytowy, dlatego dobrze wiedzieć, że GR Kucharscy zajmuje się sprzedażą materiału do opasu. Jak to wygląda w praktyce? 

- Sprzedajemy cielęta 2 razy do roku. W październiku oraz na przełomie stycznia/lutego. Odsadki są w wieku 6-9 miesięcy, w średniej wadze 230-260 kg. Pomimo, że nie prowadzimy rezerwacji i zapisów na sprzedaż naszych cieląt, nigdy nie mieliśmy problemów ze sprzedażą, nawet partii, które liczyły po 85 szt. Odbiorcy znajdowali się w ciągu 5 h od ogłoszenia. Prowadząc profil na FB pod nazwą GR Kucharscy jesteśmy w branży mocno rozpoznawalni. Od 2022 r. jesteśmy na czele jednych z najlepszych producentów odsadków, w konkursie organizowanym przez PZPBM. Hodowla dla nas to nie tylko praca, to również pasja. Zapraszamy do obserwowania naszego profilu GR Kucharscy na FB - zachęcają hodowcy. 

Jaki plon i procent białka w życie na kiszonkę oraz w mieszance gorzowskiej?

W hodowli bydła mięsnego, gdzie ważne jest utrzymanie odpowiedniej masy ciała krów przed wycieleniem i wielkości cieląt podczas porodu, kiszonka z żyta jest bardziej odpowiednia. Mieszanka gorzowska jest dobrym międzyplonem i paszą ratunkową, ma też więcej białka. Głosy są podzielone, ale nie można w 100 proc. stwierdzić, że rolnicy w zupełności odchodzą od żyta na kiszonkę. 

W przypadku żyta można uzyskać z hektara nawet 26 ton zielonej masy, a w przypadku mieszanki gorzowskiej 20-25 ton z ha. Zawartość białka w mieszance gorzowskiej sięga z reguły 14-18 proc., chociaż mówi się, że może zawierać nawet 20 proc. białka, jednak wszystko zależy od fazy zbioru i udziału roślin motylkowatych. Kiszonka z żyta (GPS) może zawierać od 10 do 14 proc. również w zależności od fazy zbioru. Im więcej wyki wykorzystamy w mieszance, tym więcej uzyskamy białka. 

Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktor Prowadząca topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
17. czerwiec 2025 11:01