StoryEditor

VIII Forum Rolników i Agrobiznesu w Poznaniu - relacja z Sesji Głównej

Punktualnie o godz. 10:00 rozpoczęliśmy VIII Forum Rolników i Agrobiznesu w Poznaniu. „Ziemia w opałach: jak zapewnić wodę, żywność i środowisko? Kluczowe znaczenie rolnictwa” – to temat przewodni tegorocznej edycji.
28.11.2023., 16:45h

Tradycyjnie w Sali Ziemi w Poznaniu spotykamy się już po raz 8. na naszym Forum Rolników i Agrobiznesu. Tematem przewodnim tegorocznej edycji jest „Ziemia w opałach – jak zapewnić wodę, żywność i dobre środowisko – kluczowe znaczenie dla rolnictwa”.

– Ziemia w opałach to nieprzesadne sformułowanie, które ma przerazić. To oddanie rzeczywistego stanu zagrożenia i impuls do głębszej analizy. Nasza jedyna Ziemia – bo innej nie mamy – jest jak rozgrzany kocioł, który może nie wytrzymać ciśnienia. Gigantyczne pożary, które obserwowaliśmy w tym roku na południu Europy, dramatyczne powodzie niszczące całe regiony, susze nawiedzające coraz to nowe obszary, deszcze nawalne i huragany to zjawiska, o których nie słyszymy już tylko w mediach. To rzeczywistość, która uderza także bezpośrednio w polskie rolnictwo, w zależności od roku z różnym nasileniem, ale też z całą swoją przerażającą mocą. Mijający rok 2023 ma szansę pobić kolejny rekord temperatury – jest najcieplejszy od czasów rozpoczęcia pomiarów. Skutki ocieplania klimatu uderzają w rolnictwo, a pogodowe ekstrema potęgują niepewność zbiorów i utrudniają rolnikom podejmowanie decyzji – podkreśla Karol Bujoczek, redaktor naczelny top agrar Polska.

Dlatego dziś w gronie ekspertów dyskutować będziemy o globalnych wyzwaniach przed jakimi stoi rolnictwo – zarówno w zarządzaniu, uprawie, jak i w produkcji trzody chlewnej oraz mleka.

Poniżej program Sesji Głównej

Rozpoczęcie sesji – godzina 10.00

Uwarunkowania i perspektywy rozwoju polskiej gospodarki – prof. Grzegorz Kołodko, b. wicepremier, minister finansów

Czy Europa i jej rolnictwo utrzyma swoje znaczenie w globalnym świecie? Polskie rolnictwo: lokalna produkcja i rosnące znaczenie w eksporcie

  • Europejskie rolnictwo w chaosie pogodowym - czy ubezpieczenie upraw jest odpowiedzią? – Michael Lösche, dyrektor zarządzający VH POLSKA
  • Zrównoważone finansowanie w rolnictwie szansą, aby zapewnić wodę, żywność i dobre środowisko – Maciej Piskorski, dyrektor Departamentu Produktów Agro BNP Paribas Bank Polska SA
  • Jak innowacje mogą wspierać rolników w obliczu zmian klimatycznych – Paweł Szóstak, dyrektor Działu Rozwoju Europa Środkowa i Wschodnia Bayer Crop Science

Debata: Rozszerzenie Unii Europejskiej na Wschód i liberalizacja handlu – konsekwencje dla rynków i sektora rolnego w Unii i w Polsce:

  • Jan Krzysztof Ardanowski, b. minister rolnictwa, poseł na Sejm RP
  • Artur Balazs, b. minister rolnictwa, Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej
  • Michał Kołodziejczak, poseł na Sejm RP, Agrounia
  • Pekka Pesonnen, sekretarz generalny COPA COGECA
  • dr Jerzy Plewa, Team Europe
  • Robert Telus, minister rolnictwa i rozwoju wsi

Swój udział w Forum potwierdził również komisarz UE ds. rolnictwa dr Janusz Wojciechowski.

Większy budżet rolny o 22 mld euro

- Po raz pierwszy udało się zwiększyć budżet rolny o 22 mld euro w skali całej UE. W Polsce o 4 mld euro wiecej. Druga rzecz, mówi się, że Unia ma coraz więcej kompetencji - w rolnictwie jest odwrotnie. To państwa członkowskie mają więcej do powiedzenia, bowiem plany strategiczne są planami kajowymi i to w państwach członkowskich tworzone byly plany w konsultacji z rolnkami - mówi komisarz rolny UE Janusz Wojciechowski. Ponadto, zwróćił uwagę, że rolnictwo zostało włączone w pomoc publiczną w związku z wojną w Ukrainie. Na ten cel przeznaczono 9,3 mld euro, z czego do Polski trafiło 3,7 mld, do Włoch 2,4 mld, do Francji 858 mln, do Bułgarii ok. 400 mln i na Węgry ok. 300 mln euro.

Ukraina nie może wejść do UE!

- Korytarze zbożowe są dobrym rozwiązaniem, bowiem produkty jadą tam gdzie powinny. To co udało nam się osiągnąć to eksport zboża z Polski na poziomie 1,2 mln ton, z kolei tranzyt zwiększyliśmy 3-krotnie z 116 tys. ton w styczniu br. do blisko 350 tys. ton w październiku 2023 roku - podkreśla Robert Telus.

- Nadal nie przygotowujecie rolnictwa do zderzenia z monopolem rolnictwa ukraińskiego, który jest w rękach kapitału zagranicznego. Jeżeli otworzyliście granice trzeba było zacząć od kwot produkcyjnych, czy kontyngentów. Jeśli nie uporządkujemy handlu z Ukrainą to Wspólna Polityka Rolna i rolnictwo polskie tego kryterium nie wytrzyma, to ostatni moment - apelowal Artur Balazs do komisarza Wojciechowskiego.

Te słowa poparł również Jan Krzysztof Ardanowski.

- Nabijamy kabze koncernom zachodnim, to im dajemy pieniądze i umożliwiamy eksport. Te koncerny nie płacą podatków więc Ukraina nie ma z tego nic. Poza tym, Ukraina ze standardami produkcji jakie reprezentuje nie może wejść do Unii, to zniszczy polskie rolnictwo. Powinniśmy naszym sąsiadom pomagać w tranzycie ale nic poza tym - mówił Ardanowski. 

- W Ukrainie kapitał zagraniczny stanowi 10% i jest to kapitał amerykański, czy duński. A dlaczego nie polski? Skoro w Ukrainie przemysł jest nie wykorzystany. Nie wierzcie też w wprowadzone zakazy w eksporcie z Ukrainy do Polski. W Polsce mamy niskie ceny więc eksportujemy, a nie importujemy - podkreśla dr Jerzy Plewa.

- W UE wszyscy nie mówią jednym głosem, a państwa członkowskie nie mają jednego wspólnego interesu. Np. hiszpanom i holendrom nie przeszkadza import w Ukrainy, bo mają tyle świń do wykarmienia, a nie produkują u siebie potrzebnych do tego ilości kukurydzy - mówi komisarz Wojciechowski.

- Z zaciekawieniem przysłuchuję się tej dyskusji. Jeśli Ukraina przegra wojnę, wszyscy będziemy w tarapatach. Są naszym sąsiadem i musimy sobie pomagać - podsumowuje Pekka Pesonnen z Copa Cogeca.

Nauka i nowoczesna technologia to właściwy kierunek

Z pomocą w walce ze zmianami klimatu przychodzi nauka i nowoczesna technologia. Jak podkreśla Paweł Szóstak, EMEA Market Development Community Lead, Bayer Crop Science, obecnie Bayer opracowuje szereg innowacji do zastosowań w wymiarze globalnym.

– Pracujemy m.in. nad nasionami i technologią hodowli nowej generacji dla plantatorów kukurydzy, soi czy warzyw. To m.in. rozwiązania nowej generacji środków do zwalczania szkodników i chwastów w kukurydzy, soi czy pszenicy hybrydowej. Obszarem naszych zainteresowań są też techniki transformacji cech genetycznych, m.in. zapewniających zmniejszoną wysokość kukurydzy, co w praktyce oznacza zmniejszenie ryzyka strat powodowanych przez silne wiatry – mówi Paweł Szóstak.

Analiza danych to dziś podstawa efektywności pracy, również w rolnictwie. Bayer stawia na rozwiązania cyfrowe, wspierające rolników w podejmowaniu codziennych decyzji, ułatwiających zarządzanie gospodarstwem.

- Mamy moc pomiarową podobną do NASA. Dysponujemy największą bazą danych produkcyjnych, dzięki AgPowered Services. To platforma, którą stworzyliśmy w współpracy z Microsoft - podkreśla EMEA Market Development Community Lead, Bayer Crop Science. Sztandarowym przykładem jest platforma cyfrowa FieldView, która pozwala zbierać, gromadzić i analizować dane z pól.

w 2023 roku odnotowaliśmy 2,5-krotny wzrost liczby hektarów objętych tym rozwiązaniem w porównaniu z 2020 r. – dodaje Szóstak. Bayer dysponuje również platformą ResiYOU, która wspiera producentów w relacjach biznesowych z sieciami handlowymi.

- Coraz trudniej jest dostarczyć produkt najwyższej jakości ze względu na wyśrubowane normy sieci handlowych - podsumowuje.

Ryzyka pogodowe towarzyszyły rolnictwu od dawna, ale nie z takim nasileniem

– Niewiele jest dziedzin gospodarki, których sukces finansowy producenta byłby tak uzależniony od pogody, jak ma to miejsce w przypadku rolnictwa. Jednocześnie trudno znaleźć inny sektor niż rolnictwo, który z tak wielką obawą o możliwe negatywne skutki dla przyszłości gospodarstw obserwowałby zmiany klimatyczne ostatnich dziesięcioleci – mówi Michael Lösche, dyrektor zarządzający VH Polska. Podkreśla, że do wzrostu zagrożenia przyczyniają się coraz częściej występujące ulewne deszcze, przymrozki, czy przedłużające się okresy upałów i susze. Na skutek ogrzewania się atmosfery oraz wzrostu średniej temperatury rocznej występują anomalie pogodowe o coraz większym nasileniu i zasięgu.

– Dobiegający końca rok 2023 od samego początku przynosił europejskiemu rolnictwu znaczne szkody, poczynając od marca, kiedy to znaczne obszary ozimin na Litwie i Łotwie nie przetrwały zimy. W kolejnym miesiącu mrozy nie dawały za wygraną, przyczyniając się do szkód przymrozkowych w Chorwacji, Niemczech, Włoszech, niszcząc plony drzew pestkowych i ziarnkowych – mówi Lösche. Dodał, że W czasie kiedy ujemne temperatury niszczyły plantacje na południu Europy, na Litwie, w wyniku długotrwałego braku opadów znaczna część kraju aż do maja cierpiała z powodu ekstremalnej suszy.

Nie mówiąc o powodziach i gradobiciach, które nawiedziły takie europejskie kraje, jak Włochy, Niemcy, Francja, czy Słowenia. - Na Słowenii soja, słonecznik, winorośle ucierpiały najmocniej, z kolei w sierpniu doszło do takiego gradobicia jakiego Niemcy dotąd nie znały. Nawet sarny zostały pozabijane przez lodowe kule - zwraca uwagę Lösche. Dodaje, że zmiany klimatu zmierzają w kierunku ocieplenia klimatu.

Wedlug VH Polska, dla rolników najważniejszym ryzykiem, od którego warto się ubezpieczyć jest właśnie gradobicie. 

Musimy zmienić myślenie

- Kwestie środowiskowe to nie bajka. Produkcja żywności ma duży wpływ na emisję gazów cieplarnianych - rozpoczął prelekcję Maciej Piskorski, dyrektor Departamentu Produktów Agro BNP Paribas Bank Polska SA. A co za tym idzie konsumenci oczekują więcej informacji o produkcie, który kupują. Jak zwrócił uwagę ekspert, w Wielkiej Brytanii opakowania już posiadają informacje na etykietach dotyczące kwestii zrównoważonej produkcji, m.in. o śladzie węglowym, czy zużyciu wody.

– Zatem myślenie o działalności rolniczej tak, jak wygląda ona obecnie musi ulec zmianie – podkreśla Maciej Piskorski. Dodaje, że konieczne jest wdrożenie bardziej odpornych systemów rolniczych, które sprostają wyzwaniu bezpieczeństwa żywnościowego, ochronią zasoby naturalne i zapewnią bezpieczne i długoterminowe źródła dochodów dla rolników. Są dwa kierunki, pokrywające się z tymi założeniami – rolnictwo regeneratywne, które zawiera w sobie praktyki rolnicze, prowadzące do poprawy żyzności gleb i stanu wód, zwiększenia bioróżnorodności oraz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, a także rolnictwo zrównoważone, które obejmuje działania ograniczające wpływ rolnictwa na środowisko, przy zachowaniu opłacalności produkcji rolniczej i jej społecznej akceptacji.

– System żywnościowy na poziomie globalnym odpowiada za ok. 21–37% całkowitej emisji gazów cieplarnianych. W Unii Europejskiej samo rolnictwo za ok. 11%. Dlatego gospodarstwa rolne powinny uwzględnić ten fakt w dalszych planach rozwojowych, co oznacza, że konieczna jest zmiana – zaznacza Maciej Piskorski. Jego zdaniem, budowanie biogazowni jest praktyką, która z pewnością uchroni nas przed katastrofą klimatyczną.

Rolnictwo skorzystało najbardziej

- Żadna grupa polskiego społeczeństwa, nie skorzystała tak wiele, przez te ponad 30 lat od momentu gdy zasiedliśmy do Okrągłego Stołu, jak polska wieś i rolnictwo - mówi prof. Grzegorz Kołodko, były wicepremier i byly minister finansów. Zwraca uwagę, że gdy wchodziliśmy do Unii został zapytany: a co Polska może wnieść do UE poza katolicyzmem i przestarzalym rolnictwem?

- Naszą siłą jest właśnie rolnictwo - podkreśla prof. Kołodko. Są jednak zagrożenia gospodarcze. Jak wskazywał były wicepremier, do takich megatrendów zalicza się, m.in. tarzenie spoleczeństwa, niski wskaźnik urodzeń, czy nowoczesne technologie.

Zdaniem prof. Grzegorza Kołodki, Ukraina może wejść do Unii Europejskiej pod warunkiem, że spełni wszystkie warunki.

- Nie ma tutaj żadnej ulgi pomimo wojny - podkreśla.

Dominika Mulak
Autor Artykułu:Dominika Mulak Dziennikarka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
28. kwiecień 2024 09:59