Komisja Europejska zleciła Europejskiemu Urzędowi ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) przygotowanie kompleksowej opinii naukowej dotyczącej dobrostanu bydła mięsnego. Efektem jest obszerny raport, który ma stać się podstawą do ewentualnych przyszłych regulacji. Choć obecnie dobrostan bydła jest regulowany przez ogólne przepisy, jak Dyrektywa Rady 98/58/WE, raport EFSA podkreśla potrzebę wprowadzenia bardziej szczegółowych i jednolitych norm w całej UE.
Najważniejsze dane i liczby z raportu EFSA
Raport EFSA z lipca 2025 roku przedstawia szczegółową ocenę dobrostanu bydła mięsnego, wskazując na wiele kluczowych aspektów wymagających poprawy. Obecne praktyki hodowlane charakteryzują się przestrzenią życiową od 2,4 do 5,5 m² na zwierzę w kojcach z posłaniem oraz od 1,8 do 3,2 m² w kojcach z rusztowanymi podłogami, co jest znacznie poniżej rekomendowanego minimum ok. 6 m² na sztukę dla poprawy komfortu i zachowań naturalnych. W odniesieniu do pojenia bydła, zalecane jest stosowanie dużych, otwartych koryt wodnych z co najmniej 6 cm przestrzeni na zwierzę, podczas gdy stosowane często poidła smoczkowe ograniczają naturalne zachowania picia i powinny być unikane.
Dieta intensywnie tuczonego bydła jest zwykle bogata w koncentraty, co sprzyja rozwojowi podostrej kwasicy żwacza (SARA), głównego metabolicznego zaburzenia w stadzie. Aby zapobiegać temu problemowi, EFSA rekomenduje zwiększenie udziału włókna pokarmowego oraz stopniowe przechodzenie z diety objętościowej na koncentraty w ciągu pierwszych 4 tygodni tuczu. Raport wskazuje też, że brak dostępu do wybiegu lub pastwiska może prowadzić do ograniczenia ruchu, stresu grupowego, braku możliwości wyrażenia naturalnych zachowań oraz zwiększenia ryzyka udaru cieplnego, co podkreśla znaczenie łatwego i swobodnego dostępu do przestrzeni zewnętrznej.
Zalecenia dotyczące praktyk hodowlanych i genetyki
W zakresie zabiegów inwazyjnych EFSA stwierdza, że takie praktyki jak kastracja, usuwanie rogów czy obcinanie ogonów wywołują znaczące cierpienie i powinny być wykonywane wyłącznie z medycznych wskazań z pełnym zastosowaniem środków znieczulających i przeciwbólowych. W szczególności kastracja powinna być poprzedzona i wspomagana znieczuleniem miejscowym oraz podawaniem leków przeciwbólowych, niezależnie od wieku zwierzęcia.
W kwestii genetyki, raport zwraca uwagę na ryzyko związane z hodowlą bydła o nadmiernej muskulaturze (np. rasa Belgian Blue), które wiąże się z częstym występowaniem trudności porodowych (dystocji) i koniecznością częstych cięć cesarskich, co negatywnie wpływa na dobrostan zarówno krów, jak i cieląt.
Ponadto EFSA zaleca stosowanie wybranych miar dobrostanu opartych na ocenie zwierząt (animal-based measures, ABMs) podczas uboju — takich jak stan ciała, obecność zmian płucnych czy uszkodzeń skóry — jako narzędzia do monitoringu warunków hodowli na fermach.
Zalecenia EFSA
Najważniejsze zawarte w raporcie zalecenia EFSA dla gospodarstw rolnych to:
- poprawa praktyk w zakresie trzymania, karmienia i obsługi zwierząt,
- zwiększenie dostępnej przestrzeni dla zwierząt w porównaniu z obecną praktyką,
- unikanie niepotrzebnych okaleczeń,
- uczynienie otoczenie bardziej stymulującym
- Ubojnie powinny ujednolicić i rozszerzyć zakres zbierania danych ABM, aby skuteczniej monitorować dobrostan zwierząt.
Spór o dobrostan: hodowcy kontra obrońcy zwierząt
Raport EFSA jest kontynuacją toczącej się w Unii Europejskiej dyskusji w sprawie dobrostanu zwierząt. Zasadniczy spór przebiega pomiędzy żądaniami organizacji prozwierzęcych a argumentami hodowców zwierząt. Obie strony powołują się na oczekiwania konsumentów - które okazują się wewnętrznie sprzeczne.
Podczas debaty zorganizowanej 31 marca 2025 r. w ramach Platformy UE ds. Dobrostanu Zwierząt Vinciane Patelou z Compassion in World Farming przywołała wyniki Eurobarometru:
– Gdy obywateli zapytano, jakie są ich zdaniem kluczowe obowiązki rolników, to w pierwszej trójce znalazło się zapewnienie wysokiego poziomu dobrostanu zwierząt – powiedziała. Jak podkreśliła, Komisja nie może ignorować tak jednoznacznego sygnału społecznego. Dla organizacji prozwierzęcych to właśnie poparcie obywateli ma być podstawą dla przyspieszenia reform.
Sektor hodowlany i producenci mięsa, oprócz argumentu kosztów i spadającej siły konkurencyjnej wobec importu z krajów trzecich, również powołuje się na opinie mieszkańców UE.
Podczas tej samej debaty Birte Broberg z AVEC, organizacji zrzeszającej europejskich producentów drobiu, powiedziała, że konsumenci nie chcą płacić za dobrostan:
– Europejskie Stowarzyszenie Konsumentów zapytało 8 tysięcy osób w ośmiu krajach, czy są skłonni zapłacić więcej za wyższy dobrostan. 30 procent odpowiedziało, że nie zapłaci więcej w ogóle, a 35 procent – że zapłaci maksymalnie 5 procent – wskazała.
Jej zdaniem to właśnie brak realnego przełożenia społecznych deklaracji na decyzje zakupowe jest dziś największym wyzwaniem dla producentów. Reformy bez finansowego wsparcia – ostrzegała – doprowadzą do utraty konkurencyjności przez unijnych rolników.
Komisja Europejska: kierunek zmian jest jasny
O temperaturze sporu świadczy fakt, że po raz pierwszy w historii Unia Europejska ma swojego komisarza do spraw dobrostanu zwierząt. Jest nim Węgier Olivér Várhelyi. W imieniu Komisji Europejskiej deklaruje on, że stara się znaleźć złoty środek między ambicjami poprawy dobrostanu a realiami produkcji rolnej. Zapowiada podejście pragmatyczne, oparte na dialogu z rolnikami i etapowych konsultacjach.
– Kierunek zmian jest jasny – chcemy poprawiać dobrostan zwierząt. Ale chcemy to robić wspólnie z tymi, którzy żyją z tymi zwierzętami na co dzień – z rolnikami. Skupiamy się na skutecznym wdrażaniu istniejących przepisów oraz na opracowaniu zharmonizowanych wskaźników oceny dobrostanu, które umożliwią lepsze monitorowanie i porównywanie danych między państwami – mówił podczas posiedzenia Platformy UE ds. Dobrostanu Zwierząt.
Várhelyi podkreślił też konieczność wsparcia finansowego na dostosowanie się branży do nowych wymogów:
– Jeśli oczekujemy więcej od rolników, musimy im to umożliwić, nie osłabiając ich konkurencyjności. Wprowadzimy rozwiązania sektorowe, dostosowane do specyfiki produkcji.
Komisja rozważa także wykorzystanie nowoczesnych technologii, takich jak systemy monitoringu czy narzędzia cyfrowe, które mogą ułatwić ocenę dobrostanu i egzekwowanie przepisów.
– Wysokie, dobrze zaprojektowane standardy dobrostanu to nie koszt, ale inwestycja, która może przynieść korzyści rolnikom i zwierzętom – podsumowuje komisarz.
Podsumowanie
Raport EFSA to najnowsza, kompleksowa ocena stanu dobrostanu bydła mięsnego, która jasno wskazuje na konieczność poprawy warunków chowu i transportu. Debata, która się wokół niego toczy, ukazuje jednak rozbieżność interesów między aspiracjami prozwierzęcymi a ekonomiczną rzeczywistością producentów i globalnym kontekstem rynkowym.
Komisja Europejska stara się zbalansować te wyzwania, proponując procesy konsultacyjne, sektorowe podejście i wspieranie rolników w adaptacji. Jednak pytanie o to, kto poniesie koszty reform i czy uda się uniknąć osłabienia konkurencyjności unijnego rolnictwa, pozostaje otwarte. Dla polskich hodowców i producentów mięsa jest to kwestia kluczowa — od jej rozwiązania zależy przyszłość sektora i zachowanie europejskich standardów dobrostanu.
