Wizyta w Montevideo
Premier Hiszpanii Pedro Sánchez podczas spotkania z prezydentem Urugwaju Yamandu Orsim w Montevideo "podkreślił pilną potrzebę zawarcia umowy o wolnym handlu między UE a Mercosur (Wspólnym Rynkiem Południa) - donosi Mercopress.
– To pilna potrzeba i najlepszy sposób na ochronę UE przed skutkami wojen handlowych – powiedział premier Hiszpanii, odnosząc się do napięć pomiędzy UE-USA.
Rolnicy nie chcą Mercosur
Negocjacje pomiędzy Unią Europejską a Mercosur trwały 25 lat. Ich zakończenie ogłosiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen również w Montevideo, 6 grudnia 2024 r. podczas szczytu Mercosur. Proces ratyfikacji utknął jednak w miejscu, z powodu silnego sprzeciwu niektórych państw UE i organizacji rolniczych, w tym Copa-Cogeca.
Rolnicy obawiają się zalania rynku UE tanią żywnością z Ameryki Południowej - największe obawy budzi spodziewany wzrost importu wołowiny, drobiu i cukru. Rodzinne gospodarstwa w Europie nie są w stanie sprostać konkurencji amerykańskich latyfundystów, produkujących żywność w oparciu o mniej rygorystyczne standardy środowiskowe i sanitarne niż w UE.
"Urugwaj wzorem wolności obywatelskich"
Wśród przeciwników umowy z Mercosur są nie tylko rolnicy - także ekolodzy i obrońcy praw człowieka. Na posiedzeniu Komisji Parlamentu Europejskiego ds. Handlu Międzynarodowego 2 lipca 2025 r., gdy omawiano umowę z Mercosur, Lis Cunha z Greenpeace mówiła w emocjonalnym wystąpieniu:
– Lasy amazońskie i dżungle amazońskie będą pod presją. Rozwój rolnictwa w krajach Mercosur prowadzi do śmierci wielu osób, które bronią swojego terytorium, swoich praw. Zacytuję Alessandrę Mundruku, autochtonkę, która powiedziała: „jeżeli zagłosujecie za tym porozumieniem, zagłosujecie za śmiercią naszych mieszkańców".
Zastrzeżenia te zdaje się potwierdzać raport Amnesty International z lat 2021/2022, w którym Urugwaj wymieniony jest jako państwo istotnie naruszające prawa człowieka. Jednak premier Hiszpanii podczas wizyty w Montevideo nazwał Urugwaj „wzorcem swobód obywatelskich, wartości demokratycznych i pewności” – jak donosi Mercopress.
Porozumienie z Mercosur – po co?
Mimo krytyki ze strony rolników, ekologów i obrońców praw człowieka Hiszpania widzi w umowie przede wszystkim szansę na rozwój wymiany handlowej:
– Umowa ułatwiłaby zwiększenie eksportu samochodów i maszyn z UE do Mercosuru oraz wzrost sprzedaży surowców z Mercosuru do UE – stwierdza Sánchez dodając, że "planuje przekonać do tego niechętne rządy europejskie".
