StoryEditor

Plan KE – dopłaty tylko za praworządność. „To koniec Wspólnej Polityki Rolnej”

Przekazywanie dopłat bezpośrednich tylko pod warunkiem spełniania kryteriów praworządności to projekt groźny dla rolnictwa. To de facto koniec Wspólnej Polityki Rolnej – ostrzegają przedstawiciele branży mięsnej z Copa-Cogeca.

11.06.2025., 12:14h

Stanowczy sprzeciw wobec propozycji Komisji Europejskiej 

"Budżet rolny nie może być uzależniany od warunków politycznych niezwiązanych z rolnictwem – takich jak kryteria dotyczące praworządności. To niebezpieczny precedens, który mógłby stać się narzędziem nacisku Komisji Europejskiej na państwa członkowskie – niestety kosztem europejskich rolników" – oświadczyła Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych w komunikacie dla mediów, opublikowanym 9 czerwca br.  

Komunikat został opublikowany po posiedzeniu grupy roboczej „Wołowina i cielęcina” organizacji Copa-Cogeca i jest związany z planowanym przez Komisję Europejską przedstawieniem nowego sposobu finansowania działań Unii Europejskiej w ramach Wieloletnich Ram Finansowych (MFF) na lata 2028–2034.  

Federację reprezentował Jerzy Wierzbicki – prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego. 

–  Gra toczy się o kształt budżetu WPR. Pytanie brzmi, czy WPR zachowa odrębność, dotychczasową strukturę opartą na dwóch filarach oraz wielkość adekwatną do ambitnych wyzwań czy też stanie się częścią jednego, elastycznego budżetu UE. W tym drugim wariancie środki mogą być przesuwane przez państwa członkowskie, co oznacza brak gwarancji na rzeczywiste finansowanie rolnictwa i tak de facto koniec Wspólnej Polityki Rolnej – podkreślił po posiedzeniu Jerzy Wierzbicki. 

To nie ministrowie rolnictwa UE decydują o pieniądzach na rolnictwo 

Przedstawiciele branży mięsnej Unii Europejskiej apelują o wspólne działania organizacji rolniczych z całej Unii Europejskiej. 

 – Tylko skuteczne przekonywanie rządów krajowych oraz europarlamentarzystów może przekonać KE do dobrej decyzji i uchronić rolników przed konsekwencjami błędnych decyzji. Kluczowe decyzje zapadną na poziomie Rady Europejskiej, więc nie wystarczy aktywność samych ministrów rolnictwa – potrzebne jest pełne zaangażowanie rządów państw członkowskich – podkreśla Jerzy Wierzbicki. 

image

Ostro na spotkaniu ministra Siekierskiego z członkami OOPR. Czy rolnicy otrzymali odpowiedź na swoje postulaty?

Dlaczego Rada Europejska, a nie Rada UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa (AGRIFISH), złożona z ministrów rolnictwa, podejmie kluczowe decyzje w sprawie finansowania rolnictwa?  

Ponieważ Wieloletnie Ramy Finansowe to decyzja wymagająca jednomyślności wszystkich państw członkowskich, reprezentowanych przez szefów państw (prezydentów) lub szefów rządów (premierów). W Unii Europejskiej przywódcy państw zrzeszeni są w Radzie Europejskiej – oprócz nich w RE są jeszcze przewodniczący Rady i przewodniczący KE.  

Oczywiście jakąś rolę w tym procesie decyzyjnym odgrywa również Parlament Europejski, który musi wyrazić zgodę na WRF, ale ostateczna akceptacja zależy od jednomyślnego porozumienia w Radzie Europejskiej. 

Rola AGRIFISH w tym wszystkim jest ograniczona. Rada może wpływać na sposób wdrażania WPR, czyli podział między filarami, reguły wsparcia, płatności, warunki ekoschematów – ale tylko w ramach już ustalonej koperty finansowej. Innymi słowy: AGRIFISH nie decyduje, ile pieniędzy dostanie rolnictwo, ale jak je rozdzielić i zagospodarować

Czy organizacje rolnicze osiągną swój cel? 

Jak pisaliśmy w innym artykule, wszystkie osoby z kręgów politycznych i branżowych rolnictwa są przeciwne pomysłowi Komisji Europejskiej, aby finansowanie rolnictwa było uzależnione od oceny praworządności i realizacji innych celów postawionych państwom przez Komisję.

image

Dopłaty za spełnienie kamieni milowych? Komisja chce, by WPR działała jak KPO

Protestują przeciwko temu ministrowie rolnictwa UE zrzeszeni w Radzie AGRIFISH. Protestują posłowie do Parlamentu Europejskiego z Komisji ds. Rolnictwa. Protestują wszystkie organizacje rolnicze, począwszy od Copa-Cogeca po związane z przetwórstwem i produkcją żywności. W pewien sposób sprzeciwia się temu – albo przynajmniej deklaruje sprzeciw – sam komisarz UE ds. rolnictwa Christophe Hansen.  

Protesty te wyrażane są od kilku miesięcy. Ale projekt Komisji Europejskiej, o którym media informowały już z początkiem nowej kadencji KE jesienią 2024 r., a sama Komisja informowała już w lutym 2025 r. nie ulega zmianie.  

Jak powiedziała przewodnicząca Ursula von der Leyen:  

"Utrzymanie status quo nie jest możliwe. Trzeba dokonać wyboru. UE musi zmaksymalizować wpływ każdego euro, które wydaje oraz skoncentrować się na unijnych priorytetach i celach w tych dziedzinach, w których działania UE są najbardziej potrzebne".  

Mimo powszechnego sprzeciwu KE nie zamierza się cofnąć – a decydujący moment zbliża się nieubłaganie. 

image

Komisja Europejska chce zlikwidować budżet Wspólnej Polityki Rolnej? Wiele na to wskazuje!

Albert Katana
Autor Artykułu:Albert Katana
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
04. grudzień 2025 12:29