Kontyngenty na eksport z Ukrainy – podstawa prawna
Komisja Europejska opublikowała rozporządzenie wykonawcze 2025/1132, które ustanawia kontyngenty taryfowe na ukraińskie produkty rolne. Decyzja oznacza powrót do Umowy o pogłębionej i kompleksowej strefie wolnego handlu (DCFTA), zawartej między Ukrainą a UE w roku 2014, a stosowanej od 2016 r. W odniesieniu do produktów rolnych DCFTA zakładała reżim handlowy, określając limity eksportowe na dosyć niskich pułapach. Po przekroczeniu tych limitów kolejne partie towarów rolnych były obłożone cłami.
Kontyngenty ilościowe – limity do końca 2025 roku
Rozporządzenie wykonawcze Komisji Europejskiej, które przywraca limity i cła na wybrane produkty rolne z Ukrainy, obowiązuje od 6 czerwca do 31 grudnia 2025 r. Ponieważ obejmuje ono tylko siedem miesięcy, zastosowano proporcjonalne przeliczenie kontyngentów – na poziomie 7/12 rocznych limitów przewidzianych w umowie DCFTA.
W praktyce oznacza to, że import objętych kontyngentami towarów może odbywać się na zasadach zerowej stawki celnej tylko do ustalonych ilości. Po ich przekroczeniu – automatycznie zaczynają obowiązywać cła według wspólnej taryfy celnej UE. Obowiązuje przy tym zasada kolejności: kontyngenty są przydzielane zgodnie z kolejnością zgłoszeń celnych.
Limity te dotyczą tylko części produktów rolnych – zarówno obecnie, jak i przed wprowadzeniem tymczasowej liberalizacji w 2022 r. W przypadku pozostałych towarów rolnych nie przewidziano ograniczeń.
Dopuszczalne ilości eksportu z Ukrainy do UE w okresie od czerwca do grudnia 2025 r. wynoszą:
– pszenica zwyczajna, mąka pszenna i mieszanka pszenicy z żytem – 583 330 ton,
– kukurydza – 379 167 ton,
– jęczmień – 204 167 ton,
– mięso drobiowe – 52 511 ton (podzielone na dwie transze: 4/7 do 30 września i 3/7 od 1 października),
– mięso wołowe – 7000 ton (również w dwóch transzach),
– jaja kurze – 3500 ton.
Dla pozostałych produktów rolnych, takich jak owoce, warzywa, rośliny oleiste czy strączkowe, nie przewidziano żadnych limitów w tym okresie.
Pomiędzy ATM a...?
Obecne rozwiązanie wprowadzone przez Komisję Europejską nie jest rozwiązaniem "na stałe" - zostało wprowadzone tylko po to, by bez zakłóceń w handlu z Ukrainą doprowadzić do końca negocjacje w sprawie nowych warunków DCFTA. Motyw 5 rozporządzenia mówi o przywróceniu limitów w celu „zapewnienia płynności handlu” oraz „zachowania stabilności rynku UE”.
Rozporządzenie nie wdraża trwałego powrotu do DCFTA, ani też nie zapowiada, że reżim handlowy będzie zliberalizowany. Źródła unijne milczą o negocjacjach prowadzonych w "zaciszu gabinetów" (określenie użyte przez RMF24.pl), natomiast źródła ukraińskie mówią, że choć negocjacje trwają, ich efekt jest niewiadomą.
"Nie wiadomo, czy w wyniku negocjacji Komisja Europejska zgodzi się na liberalizację dostępu ukraińskich produktów rolnych do rynków UE, czy odwrotnie" - mówiła w maju w wywiadzie dla Latifundist ukraińska ekspertka Oleksandra Avramenko.
Perspektywa ukraińska: limity nie zakłócą dostaw
Decyzję o wygaszeniu ATM podjęła Komisja Europejska już w styczniu 2025 r. Dało to Ukrainie czas na wywiązanie się z umów handlowych w stopniu nie ograniczającym eksportu po wprowadzeniu reżimu DCFTA.
Potwierdził to 28 maja na konferencji prasowej premier Ukrainy Denys Szmyhal, mówiąc: "Rozumiemy, że ta siedmiomiesięczna ilość, którą będziemy mieć w kwotach, będzie wystarczająca, aby Ukraina nie doświadczyła pogorszenia warunków, jakie mieliśmy w ciągu poprzednich trzech lat. Zarówno ukraińskie, jak i europejskie przedsiębiorstwa, które już podpisały umowy w ramach uzgodnionych wolumenów i kwot, nie odczują pogorszenia sytuacji".
Jednocześnie ukraińscy eksporterzy zaczęli oceniać rynek UE jako "ryzykowny" dla eksportu zbóż i poszukiwać nowych rynków - stabilnych i z dużym popytem.
Co po roku 2025?
W kwietniu br. po posiedzeniu Rady Stowarzyszenia UE-Ukraina przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen obiecała premierowi Szmyhalowi, że "parametry handlu między Ukrainą a UE, które zaczną obowiązywać po 5 czerwca, będą na pewno lepsze od tych, które obowiązywały do 2022 r." - o czym informowały ukraińskie media. Należy jasno powiedzieć - opublikowane rozporządzenie nie potwierdza tej obietnicy. Jednak zapewnienia premiera Szmyhala każą zastanowić się, czy rzeczywiście ukraiński eksport został ograniczony?
Jakie zasady będą obowiązywać w handlu pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą od stycznia 2026 r? To pytanie pozostaje na razie bez odpowiedzi.
