StoryEditor

Obniżki cen tuczników w Polsce. Niemcy trzymają stawki, a ASF w Hiszpanii i polityka Chin wywierają presję na rynek UE

Na rynku wieprzowiny od paru tygodni niczym na rollercoasterze, każdy kolejny dzień dostarcza coraz bardziej dynamicznych informacji. Nasz rynek jest bardzo wrażliwy na to, co się dzieje w Europie, ale okazuje się też na to, co się dzieje na świecie. Sprawdzamy ceny tuczników.

18.12.2025., 15:08h

Hiszpania jest tematem, który rozgrzewa do czerwoności polskich i europejskich producentów świń. Wybuch ASF-u, i totalny wysyp świń na europejski rynek spowodowały dalsze redukcje cen tuczników w całej Wspólnocie.

Chiny odmówiły importu tuczników z Hiszpanii i dlatego w naszą stronę Europy zaczynają się wylewać świnie z Hiszpanii. Na całe szczęście Hiszpania podpisała regionalizację, więc mam nadzieję, że niedługo Chiny zaczną odbierać wieprzowinę z Półwyspu Iberyjskiego. Pewnie najpierw będzie Hiszpanów czekał ciąg kontroli tego, czy faktycznie ta regionalizacja jest zachowywana, ale miejmy nadzieję, że stanie się to jak najszybciej. Na to liczymy – mówi Maciej Łagoda z Agrointegracji.

Chiny obniżyły cła 

Do niedawna Kowalski, mający świnie gdzieś na Mazowszu czy w Wielkopolsce, nie do końca brał pod uwagę to, co dzieje się na rynku chińskim. Dziś to bardzo ważne, a Chiny właśnie wprowadzają w życie obniżone stawki ceł na cały wieprzowy asortyment w Europy. Przypomnijmy, że z ogłoszonych we wrześniu nawet 62% Państwo Środka redukuje je do 4,9 do 19,8%. Jakie może mieć to znaczenie dla nas?

– Dla polskiego rynku ma to duże znaczenie, ponieważ jeżeli Europa, m.in. Belgia, Dania, Francja zaczną wysyłać z powrotem mięso do Chin, nieco rozładujemy rynek europejski i poniekąd pośredni powinno to wpłynąć też na nasz rynek – uważa Łagoda.

Na to, oczywiście potrzeba czasu, ale to z pewnością poprawi relacje cenowe w całej UE, a zatem również w Polsce.

Giełda dołuje – stawki niższe niż tydzień temu

To najważniejsze sygnały, impulsy, które wpłynęły na nasz rynek. A jak zareagowała ne nie giełda niemiecka?

– Giełda niemiecka pozostaje bez zmian, czyli 1,60 euro/kg wbc, czyli w przeliczeniu złotówki to jest 6,73 zł/g wbc. Nasz rynek jest poniżej giełdy niemieckiej. Dzisiaj za E-klasę uzyskujemy od 6 złotych do 6,10 zł/kg wbc. To stawki  na przyszły tydzień, czyli końcówkę tego tygodnia, no i kilka dni, które zostało w przyszłym tygodniu do świąt, czyli mówimy o poniedziałku i wtorku, bo to ostatnie dni sprzedażowe przed świętami – wyjaśnia Łagoda. 

Jego zdaniem różnica pomiędzy polską i niemiecką giełdą sięgające aż 70 gr/kf wynikają z tego, że w Polsce jest dość duży wysyp świń, są one ciężkie, a zakłady mięsne twierdzą, że ich nie potrzebują.

– Najprawdopodobniej sprowadzane jest sporo mięsa z zagranicy, gotowych elementów, które są tańsze od naszych, no i przez to ceny są zbijane u nas w dół. Święta też nam nie sprzyjają bo są w środku tygodnia, a to powoduje to, że jest mniej dni ubojowych, a świnie nadal rosną – wyjaśnia Łagoda.

Zobacz całą rozmowę i zapoznaj się z najnowszymi cenami tuczników i prosiąt. 

Anna Kurek
Autor Artykułu:Anna Kurek

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
18. grudzień 2025 19:01