Społeczny Pakt na rzecz Rolnictwa i Produkcji Żywności, czyli platforma współpracy często konkurujących ze sobą uczestników rynku produkcji i dystrybucji żywności w Polsce ma już rok. W tym czasie w ramach grup roboczych i spotkań plenarnych wypracowano m.in. pierwszą w Polsce, definicję rolnictwa regeneratywnego.
– Wypracowanie wspólnej definicji rolnictwa regeneratywnego to ważny krok w kierunku transformacji polskiego sektora rolno-spożywczego. Tylko zintegrowane działania wszystkich uczestników rynku – od rolników, przez producentów, po administrację i otoczenie społeczne – pozwolą wykorzystać szansę, jaką daje nowy model gospodarowania. Rolnictwo regeneratywne to nie tylko odpowiedź na wyzwania klimatyczne i ekonomiczne, ale także inwestycja w zdrowie gleby, ludzi i środowiska. Wierzę, że wspólne ramy rozumienia tego pojęcia przyspieszą wdrażanie praktyk, które uczynią polskie rolnictwo bardziej odpornym i konkurencyjnym – mówi dr hab. inż. Zbigniew Karaczun profesor SGGW.
Definicja rolnictwa regneratywnego
Rolnictwo regeneratywne to system praktyk rolniczych będących częścią zrównoważonego zarządzania gospodarstwem rolnym mający na celu odbudowę i poprawę zdrowia gleby, zwiększenie różnorodności biologicznej, optymalizację gospodarowania zasobami wodnymi, ograniczenie emisji gazów cieplarnianych i poprawę dobrostanu zwierząt przy jednoczesnym dążeniu do zapewnienia trwałej opłacalności produkcji rolnej.
To droga do zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego i wsparcia odporności rolnictwa na sytuacje kryzysowe. To system produkcji żywności i biomateriałów wzmacniający rozwój społeczno-gospodarczy także poprzez działania na rzecz całego krajobrazu.
– Rolnictwo regeneratywne jest i powinno byc nadal solidnym filarem kształtowania celów Wspólnej Polityki Rolnej – podkreślił Karaczun.
Społeczny Pakt na rzecz Rolnictwa i Produkcji Żywności pokazuje, że tylko szeroka, międzysektorowa współpraca i otwarty dialog mogą przynieść realne zmiany w polskim rolnictwie. To inicjatywa, która wyznacza nowe standardy i daje nadzieję na lepszą przyszłość – zarówno dla rolników, jak i konsumentów.
Jakie korzyści dla rolników?
Regeneracja gleby przynosi realne korzyści ekonomiczne i środowiskowe. Analizy pokazują, że gospodarstwa stosujące praktyki regeneratywne odnotowują m.in.:
- redukcję kosztów operacyjnych, dzięki mniejszemu zużyciu nawozów (nawet o 25%), paliwa (nawet o 40%) i środków ochrony roślin (nawet o 30%),
- stabilniejsze plony – straty podczas ekstremalnych zjawisk pogodowych są niższe nawet o 20–30%,
- lepszą retencję wody – gleby z roślinami okrywowymi mogą zatrzymać nawet o 50% więcej wody niż gleby konwencjonalne – wynika z przewodnika „Rolnictwo regeneratywne”, przygotowanego przez Fundację Grunt od Nowa i Danone.
Czym jest Społeczny Pakt na rzecz Rolnictwa i Produkcji Żywności?
Inicjatywa, powołana w grudniu 2024 roku przez Polski Klub Ekologiczny pod kierunkiem profesora Zbigniewa Karaczuna ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, skupia rolników, przedstawicieli organizacji rolniczych administracji publicznej, środowiska naukowego, NGO, firm sektora spożywczego, dystrybutorów oraz organizacji konsumenckich i przyrodniczych.
W ciągu dwunastu miesięcy Pakt przeprowadził serię spotkań plenarnych i w ramach grup roboczych, których efektem są konkretne rekomendacje oraz wspólne ramy rozumienia pojęć kluczowych dla transformacji rolnictwa. Patronat nad inicjatywą objęły Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego.
– Tak naprawdę wszyscy jesteśmy konsumentami, ale czy wszyscy jesteśmy zainteresowani tym, jaka będzie jakość żywności i tym, jak wygląda produkcja żywności? Dlatego w ramach naszego Społecznego Paktu zaprosiliśmy do jednego stołu wszystkich interesariuszy, całego łańcucha produkcji żywności od rolników, przez organizacje rolnicze, instytucje publiczne, organizacje pozarządowe, przyrodników, ekologów, a także konsumentów. Usiedliśmy do jednego stołu i zaczęliśmy rozmawiać o tym, jak w Polsce bez sprzeciwu wspierać rolnictwo i produkcję żywności, żeby ta działalność była z jednej strony opłacalna, a z drugiej żeby ta polskie rolnictwo było konkurencyjne i przyjazne dla środowiska – wspomniał prof. Karaczun.
