Wbrew pozorom brak transparentności nie działa na korzyść rolników. To mit, że możliwość "sterowania" podażą bez wiedzy kupujących wzmacnia pozycję sprzedającego. W rzeczywistości utrudnia to planowanie eksportu, ogranicza skalę działań zmierzających do udrożnienia handlu i uzależnia rynek od okazjonalnych impulsów zakupowych z zagranicy. Bez twardych danych – nie ma jak zbudować strategii.
Realne zapasy zbóż
Jednocześnie niestabilność podaży i brak pewności dostępu do realnych zapasów zbóż tak skutecznie wyhamowały eksport, że już wiemy, że jego skala będzie w tym sezonie o ponad 60% niższa niż rok temu. Polska spadła na ósme miejsce wśród unijnych eksporterów pszenicy, a dane Komisji Europejskiej wskazują, że nasz udział w unijnym eksporcie zbóż to zaledwie 8%, co daje nam dopiero piątą lokatę w ogólnym rankingu. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja poza UE – eksport zbóż z Polski poza Wspólnotę spadł o blisko 60%. O ile w niektórych sezonach lokalne ceny były częściowo stabilizowane przez dopłaty, to w obecnym sez...
