EMPA i MGA – co to jest?
Umowa UE z Mercosur, określana skrótem EMPA (EU–Mercosur Partnership Agreement), oraz zmodernizowana umowa z Meksykiem, nazywana MGA (Modernised Global Agreement), to dwa kluczowe porozumienia handlowe, które Komisja Europejska przedstawiła do ratyfikacji Radzie UE i Parlamentowi.
Zobacz również: Mercosur: Posłanka Koalicji Obywatelskiej zdradza tajemnicę Ursuli von der Leyen?
Umowy liberalizują m.in. handel produktami rolnymi, za co są ostro krytykowane przez wiele organizacji rolniczych i środowiskowych. Zwolennicy podkreślają globalny charakter handlu i wzmocnienie pozycji gospodarczej Unii Europejskiej na rynku liczącym 700 mln konsumentów – głównym beneficjentem ma być przemysł motoryzacyjny i chemiczny.
Zobacz również: UE chce umowy UE-Mercosur. Posłowie: „Świat będzie lepszy”
Krajowa Rada Drobiarstwa – mięso z Mercosur nie spełnia norm dobrostanu
Krajowa Rada Drobiarstwa z rozczarowaniem oceniła decyzję KE o przyjęciu umowy z Mercosurem, zarzucając jej ignorowanie apeli producentów i lekceważenie zagrożeń dla drobiarstwa i sektora rolno-spożywczego.
„To uderzenie w setki tysięcy gospodarstw, od producentów mięsa po plantatorów zbóż. Kontyngent 180 000 ton mięsa drobiowego oznacza zmniejszenie popytu na europejskie mięso, ale także na unijne pasze. Spadek zapotrzebowania na zboża wyniesie około 1 215 313 ton, w tym: pszenica: ~950 269 ton, kukurydza: ~265 043 ton” – czytamy w specjalnym komunikacie Izby.
KRD-IG krytykuje dopuszczenie do unijnego rynku żywności niespełniającej unijnych norm, uznając to za uprzywilejowanie producentów z Ameryki Południowej kosztem unijnych rolników i zasad uczciwej konkurencji. „Ciężar tej umowy spadnie wyłącznie na barki rolników i hodowców. Komisja powołuje się na tzw. hamulce bezpieczeństwa, ale doświadczenie pokazuje, że one nigdy nie działają właściwie” – stwierdza Izba.
Zobacz również: Branża mięsna żąda zablokowania umowy z Mercosur. „Jest nieuczciwa” – mówi prezes Choiński
Związek Plantatorów Buraka Cukrowego – KE niszczy polskie rolnictwo
Krajowy Związek Plantatorów Buraka Cukrowego ocenia, że import 190 tys. ton cukru z krajów Mercosuru, zwolnionego z ceł, przekracza roczną produkcję przeciętnej polskiej cukrowni. „Każdy kilogram cukru importowany do UE to kilogram mniej wyprodukowany przez polskich plantatorów. Zestawienie tej umowy z innymi porozumieniami handlowymi pokazuje, że plantatorzy buraka są traktowani jak karta przetargowa w negocjacjach handlowych UE” – stwierdza Związek.
Plantatorzy buraka ostro oceniają fakt, że importowany cukier będzie pochodził z trzciny cukrowej uprawianej przy użyciu środków ochrony roślin zakazanych w Europie, takich jak imidakloprid i tiametoksam. To, w ocenie Związku - destrukcja polskiego rolnictwa:
„Polityka handlowa Komisji Europejskiej w ostatnich latach jest destrukcyjna dla naszego rolnictwa” – mówi Krzysztof Nykiel, prezes Związku. „W imieniu wszystkich polskich plantatorów buraka cukrowego, ZG KZPBC apeluje do rządu oraz posłów do Parlamentu Europejskiego o odrzucenie tej umowy wszelkimi dostępnymi środkami” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na profilu FB.
Zobacz również: Brazylijscy rolnicy: umowa z UE nas zniszczy
Zieloni/EFA - umowa z Mercosur to raj dla pestycydów
Umowę krytykuje frakcja Zielonych w Parlamencie Europejskim. Anna Cavazzini, rzeczniczka ds. polityki handlowej nie szczędzi ostrych słów: „Wpisanie do umowy "Porozumienia Paryskiego" to tylko warstwa farby na rozpadającym się domu. Umowa doprowadzi do dalszego wylesiania i stanie się rajem dla produktów niezrównoważonych – pestycydów zakazanych w Europie, samochodów spalinowych, wołowiny eksportowanej kosztem lasów deszczowych” – oświadczyła Cavazzini, cytowana przez Insight EU Monitoring.
Zieloni podkreślają, że umowa pogłębi konkurencję dla unijnego rolnictwa, utrwali nierówności w relacjach handlowych, zawiera nieegzekwowalne klauzule społeczne i środowiskowe, może utrudnić wprowadzanie nowych unijnych regulacji środowiskowych, budzi poważne zastrzeżenia społeczeństw w krajach Mercosuru.
Zobacz również: Wołowina z Brazylii z certyfikatem UE. Carrefour szykuje się na Mercosur
Renew Europe - Europa potrzebuje tej umowy
Liberalna Grupa Renew Europe, w skład której wchodzi m.in. Polska 2050 i Nowoczesna, popiera umowę, uznając ją za krok w stronę niezależności gospodarczej i strategicznego partnerstwa z Ameryką Łacińską.
„Zniesienie wysokich taryf celnych krajów Mercosuru umożliwi eksporterom z UE zaoszczędzenie ponad czterech miliardów euro rocznie” – mówi Svenja Hahn, europosłanka FDP, cytowana przez IEU Monitoring. Z kolei Urmas Paet z Estońskiej Partii Reform podkreśla: „Nie chodzi tylko o handel, ale o geopolitykę. Europa potrzebuje partnerów na całym świecie, aby pozostać znaczącym aktorem w polityce globalnej”.
Jednocześnie Marie-Pierre Vedrenne (MoDem, Francja) zaznacza, że partnerstwo nie może odbywać się kosztem rolnictwa ani standardów środowiskowych: „Oczekuję, że Komisja zaproponuje gwarancje i skuteczne mechanizmy ochronne” – mówi.
Zobacz również: Mercosur to znakomita okazja – dla aut, wina i Europy. Rolnicy muszą to zrozumieć
Europejskie Związki Zawodowe – umowa z Mercosur podpisana bez konsultacji
Umowę krytykują organizacje pracownicze. Europejski Kongres Związków Zawodowych (ETUC) ocenia, że umowa z Mercosur nie zapewnia wystarczającej ochrony praw pracowniczych:
„Oczekujemy, że porozumienia handlowe UE będą one zawierały konkretne i egzekwowalne zapisy dotyczące standardów pracy i środowiska. W tym porozumieniu ich brakuje. Wiele powiedziano na temat uwarunkowań geopolitycznych, jednakże jesteśmy przekonani, że nie powinniśmy rezygnować z naszych standardów” – mówiła przedstawicielka ETUC w Brukseli Elena Crasta w Parlamencie Europejskim podczas połączonego posiedzenia Komisji Rolnictwa i Komisji Handlu PE.
Zwróciła też uwagę, że umowę z Mercosur podpisano bez konsultacji ze związkami: „Uważamy, że tego typu układy powinny polegać w bardziej nasilonej analizie demokratycznej. Jeżeli chodzi o mandat, to bardzo przyspieszono te prace i te negocjacje pod koniec całego procesu i nie mieliśmy czasu na przyjrzenie się wszystkim szczegółom”.
Zobacz również: Hiszpania popiera umowę z Mercosur. Premier: „To pilna potrzeba”
Greenpeace – ta umowa to cios w Amazonię
Bardzo ostro umowie z Mercosur sprzeciwia się Greenpeace. Lis Cunha w swoim wystąpieniu na wspomnianym posiedzeniu AGRI/INTA powiedziała: „Jest wiele badań, wiele szacunków, wiele analiz prawnych, które w tym samym kierunku wskazują - to porozumienie wpłynie na zwiększenie wylesienia. To sprawi, że lasy amazońskie i dżungle amazońskie będą pod presją. Będzie więcej pestycydów, które w końcu będą na naszych talerzach”.
Greenpeace przypomina, że porozumieniu sprzeciwia się ponad 450 organizacji społeczeństwa obywatelskiego. „Jeżeli zagłosujecie za tym porozumieniem, zagłosujecie za śmiercią większej liczby mieszkańców naszych plemion” – mówiła Lis Cunha cytując Alessandrę Mundruku, przedstawicielkę rdzennych społeczności z Brazylii.
Albert Katana
